Kreml ukrywa dane o stanie gospodarki. Zmienił sposób liczenia PKB Rosji

2023-04-29, 10:55

Kreml ukrywa dane o stanie gospodarki. Zmienił sposób liczenia PKB Rosji
Rosja fałszuje dane o swojej gospodarce, aby nie wywołać paniki w społeczeństwie i na rynkach finansowych. Ale najbardziej boi się spadku notowań rubla. . Foto: shutterstock.com/Yuriy Shurchkov

Rosja zaczęła ukrywać dane o stanie gospodarki. W oficjalnych statystykach, które wykorzystują międzynarodowi analitycy do prognozowania wielkości Produktu Krajowego Brutto, nie będą podawane dane o rosyjskim wydobyciu ropy i gazu.

W ocenie części analityków, moskiewski reżim chce w ten sposób ukryć rzeczywisty stan gospodarki, który oceniany jest jako zły. Zachodnie sankcje i utrata rynków zbytu na surowce energetyczne uszczuplają bowiem budżet Rosji.

Spadek czy wzrost wydobycia ropy i gazu?

Na kurczenie się rezerw mają też wpływ wydatki na prowadzenie wojny. W ocenie niezależnych analityków, Moskwa może ukrywać dane statystyczne o wydobyciu ropy i gazu z dwóch powodów.

Po pierwsze, Rosja może wydobywać tych surowców więcej, niż się zobowiązała i tym samy łamać międzynarodowe porozumienia. Drugi powód jest odwrotny: wydobycie surowców, wraz ze spadkiem sprzedaży, mogło zostać drastycznie ograniczone bo nie można ich sprzedać w Europie.

Jak długo Rosję będzie stać na wojnę?

Część analityków przewiduje, że Rosji starczy środków na prowadzenie wojny jeszcze tylko przez kilkanaście miesięcy. Kreml przekonuje, że ma dość rezerw dewizowych, aby prowadzić wojnę wiele lat. Ale nie mówi, że połowa tych środków została zamrożona w zachodnich bankach.

Jednak zdaniem niektórych analityków, jeśli Moskwa chce być wypłacalna wobec własnych obywateli, musiałaby zacząć drukowanie rubla. A to oznacza inflację, spadek notowań rubla i zmniejszenie siły nabywczej przeciętnego Rosjanina.


PR24/IAR/SW

Polecane

Wróć do strony głównej