Fotowoltaika głównym obszarem inwestycji w polską energetykę. Prym wiodą prosumenci

Po rekordowym pod względem przyrostu nowych mocy roku 2022, już na koniec roku 2023 przekroczony zostanie pułap 18 GW mocy pozyskiwanej ze słońca - wynika z najnowszego raportu "Rynek fotowoltaiki w Polsce". W ocenie autorów raportu - Instytutu Energetyki Odnawialnej - rozwój energetyki słonecznej spowalnia przestarzała sieć energetyczna.

2023-05-24, 14:34

Fotowoltaika głównym obszarem inwestycji w polską energetykę. Prym wiodą prosumenci
Prosumenci w Polsce mają nadal największy udział w rynku fotowoltaicznym, a w 2022 r. odpowiadali za 68 proc. rocznego przyrostu mocy zainstalowanej w fotowoltaice.Foto: Shutterstock/anatoliy_gleb

W 2022 r. moc zainstalowana przekroczyła 12,4 GW.

- Oznacza to rekordowy roczny przyrost o ponad 4,7 GW nowych mocy oraz imponujące tempo wzrostu rynku - o 61 proc. rok do roku. Daje to Polsce drugi za Niemcami wynik w UE i 6. lokatę pod względem całkowitej mocy zainstalowanej - poinformował Grzegorz Wiśniewski, prezes Instytut Energetyki Odnawialnej.

Dodał, że na koniec I kwartału tego roku, ogólna moc zainstalowana PV przekroczyła 13 GW. Na koniec roku przebity zostanie pułap 18 GW, a prognoza na 2025 rok przewiduje aż 26,8 GW.

Prosumenci z największym udziałem w rynku

Szef Instytutu zwrócił uwagę, że udział prosumentów w sumie zainstalowanej mocy wynosi 74 proc., udział małych instalacji (50-1.000 kW) wzrósł do 21 proc., zaś dużych farm PV sięga 5 proc. Wskazał, że liczba prosumenckich instalacji fotowoltaicznych na koniec ubiegłego roku przekroczyła 1,2 mln, czyli zwiększyła się o 41 proc. rok do roku. Zaś ich łączna moc zainstalowana mikroinstalacji osiągnęła ponad 9,3 GW.

REKLAMA

- Prosumenci w Polsce mają nadal największy udział w rynku fotowoltaicznym, a w 2022 r. odpowiadali za 68 proc. rocznego przyrostu mocy zainstalowanej w fotowoltaice. Na rynku energii zaczyna się sprawdzać wprowadzony nowy system rozliczania energii elektrycznej wprowadzanej z mikroinstalacji do sieci i pobieranej z sieci, zwany net-billingiem z którego od I kwartału 2022 r. korzystają nie tylko osoby fizyczne, ale i firmy - mówił Grzegorz Wiśniewski.

Według niego, sprawdził się też program "Mój Prąd" ukierunkowany na zwiększenie autokonsumpcji energii i poszerzany o możliwość wsparcia magazynów energii, magazynów ciepła i systemów zarządzania, a ostatnio także technologii komplementarnych, takich jak kolektory słoneczne oraz pompy ciepła.

Przemysł na rodzimych technologiach

Jak podkreślił prezes IEO, wyraźnie wzrosło znaczenie energii z instalacji PV w wytwarzaniu w Polsce zielonej energii. W 2019 roku było to 3 proc., a już w 2022 - ponad 23 proc. W całym krajowym miksie energetycznym, udział PV urósł w tym czasie z poziomu 0,4 proc. do 4,5 proc.

Jak podkreślił Ireneusz Zyska, wiceminister klimatu i środowiska oraz pełnomocnik rządu ds. OZE, słoneczna rewolucja trwa, a ambicją polskiego rządu jest konsekwentne zwiększanie mocy zainstalowanych z PV.

REKLAMA

- Jednak przede wszystkim zależy nam na budowie przemysłu fotowoltaicznego opartego na rodzimych technologiach, które będą zdobywać odbiorców w kraju i za zagranicą - zadeklarował podczas oficjalnej prezentacji raportu.

Dodał, że w realizacji tego celu ma pomóc powołana w 2021 roku platforma Porozumienie o Współpracy na Rzecz Rozwoju Sektora PV.

W ocenie prezesa Wiśniewskiego branża fotowoltaiczna stała się jednym z filarów polskiej gospodarki, ale są obszary, które ją osłabiają.

- Dynamiczny wzrost branży w kolejnych latach ograniczają przestarzałe sieci energetyczne. Wprawdzie w 2022 roku wydano warunki przyłączenia dla 5,3 GW nowych projektów PV, ale sumaryczna moc odmów wydania warunków przyłączenia dla PV wyniosła 30,4 GW - podał.

REKLAMA

Firmy z branży PV planują dalszy rozwój

Według autorów raportu, plany rozwoju sieci do 2028 roku są niewystarczające; wolne moce przyłączeniowe w tym okresie dla wszystkich OZE wynoszą zaledwie 4,4 GW.

Z badań ankietowych do raportu przeprowadzonych wśród firm z branży PV wynika, że w 2023 r. 60 proc. z nich planuje dalszy rozwój, rozszerzanie działalności - na przykład o magazyny energii - oraz dalsze zwiększenie zatrudnienia.

Jednocześnie zdaniem 70 proc. ankietowanych firm wskazało, że największym ryzykiem dla branży, jest brak dostępnych mocy przyłączeniowych i odmowy wydania przez operatorów systemu energetycznego warunków przyłączenia.

PR24.pl, IAR, PAP, DoS

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej