Kraje bałtyckie zsynchronizują sieci energetyczne z Europą Zachodnią. Premierzy złożyli wiążącą deklarację
Premierzy Litwy, Łotwy i Estonii podpisali deklarację zobowiązującą te trzy kraje do synchronizacji swych sieci elektroenergetycznych z Europą Zachodnią do lutego 2025 roku, czyli prawie rok wcześniej niż dotychczas planowano - poinformował litewski rząd. "Szybsza synchronizacja jest konieczna ze względu na ryzyko związane z inwazją Rosji na Ukrainę" - wskazano w komunikacie.
2023-08-04, 09:48
"Zmiana sytuacji geopolitycznej wynikająca z niesprowokowanej inwazji Federacji Rosyjskiej na Ukrainę znacząco pogorszyła sytuację bezpieczeństwa energetycznego w regionie" - głosi tekst deklaracji podpisanej przez premierów Litwy, Łotwy i Estonii: Ingridę Szimonyte, Kriszjanisa Karinsza i Kaję Kallas.
Odmowa przedłużenia umowy
W dokumencie podkreśla się, że okoliczności te jednoznacznie wskazują na potrzebę przyspieszenia wszelkich niezbędnych uzgodnień w zakresie wczesnej synchronizacji z sieciami Europy kontynentalnej i oddzielenia się od wspólnego z Rosją i Białorusią systemu BRELL.
Operatorzy systemów przesyłowych energii elektrycznej Litwy, Łotwy i Estonii w środę podpisali porozumienie w sprawie synchronizacji bałtyckich sieci elektroenergetycznych z Europą Zachodnią do lutego 2025 roku. Dokument przewiduje również, że latem 2024 roku kraje bałtyckie odmówią przedłużenia umowy z rosyjskimi i białoruskimi operatorami, sześć miesięcy przed planowaną synchronizacją.
Porozumienie z Polską i KE
Litwa dążyła do synchronizacji sieci z Europą Zachodnią jeszcze wcześniej, już w 2024 roku, ale Łotwa i Estonia sprzeciwiły się temu.
REKLAMA
W 2018 roku kraje bałtyckie podpisały porozumienie z Polską i Komisją Europejską, na mocy którego w 2025 roku system elektroenergetyczny trzech krajów zostanie oddzielony od systemu BRELL przy wartej 1,6 mld euro pomocy UE.
PR24.pl, PAP, DoS
REKLAMA