Tegoroczne wakacje lepsze niż w 2019 r. Branża turystyczna liczy zyski
Tegoroczny sezon wakacyjny w branży turystycznej będzie lepszy niż ubiegłoroczny oraz rekordowy z roku 2019 - uważa wiceminister sportu i turystyki Andrzej Gut-Mostowy. Największą popularnością zarówno wśród turystów polskich, jak i zagranicznych cieszy się polskie Wybrzeże.
2023-08-09, 13:45
- Mamy dosyć precyzyjne dane dotyczące udzielonych noclegów (...), oczywiście trzeba je jeszcze skorelować uwzględniając inflację, ale wszystko wskazuje na to, że przychody branży mogą być o kilkanaście procent wyższe od ubiegłorocznych - powiedział wiceszef resortu sportu i turystyki Andrzej Gut-Mostowy. W jego ocenie tegoroczny sezon wakacyjny będzie dla branży turystycznej lepszy niż ubiegłoroczny.
Wiceminister zauważył, że np. liczba wypoczywających u nas Czechów jest dwa razy większa niż rok temu, znacząco jest też więcej turystów z Węgier i Bliskiego Wschodu, co jest efektem m.in. współpracy z operatorami turystycznymi w tych krajach. Ponadto - jak dodał - duże znaczenie ma poprawa komunikacji zarówno lotniczej jak i drogowej, a także - jak podkreślił - "konkurencyjności cenowej".
Co z cenami usług turystycznych?
- Ceny w Polsce poszły w górę, ale w porównaniu z Węgrami, Słowacją, Litwą czy Łotwą usługi turystyczne są atrakcyjne zarówno pod względem stawek jak i jakości - podkreślił wiceszef resortu sportu i turystyki Andrzej Gut-Mostowy.
Pytany o tzw. "paragony grozy", wiceszef MSiT powiedział, że turystyka to działalność prywatnych podmiotów. - Gdy ktoś ustala astronomiczne ceny, to znaczy, że spodziewa się, że ktoś to kupi. Ważne, żeby lokalna oferta była zróżnicowana - powiedział wiceminister. Ale zaznaczył, że "paragony grozy" absolutnie nie powinny wpływać na nasze decyzje wyjazdowe.
REKLAMA
Jak są chronieni polscy turyści?
Pytany o system zabezpieczenia polskich turystów podczas podróży wiceminister ocenił, że jest on jednym z najlepszych w Europie, ponieważ zabezpiecza interesy podróżnych nie tylko w przypadku upadłości operatora, ale też w przypadku nieprzewidzianych sytuacji, jak np. wybuch wulkanu, wojna czy pożar.
- Polski system zabezpieczenia rynku turystycznego jest tak skonstruowany i stabilny, że minimalizuje ryzyko negatywnych scenariuszy dla turystów jak np. w przypadku ostatnich pożarów w Grecji" - dodał wiceszef resortu sportu i turystyki Andrzej Gut-Mostowy.
PR24/PAP/sw
REKLAMA
REKLAMA