Amerykanie zainwestują w port w Sri Lance, aby ograniczyć wpływy Pekinu. Zaskakujący sojusz USA i Indii
Amerykanie wraz z firmą indyjskiego multimiliardera Gautama Adaniego wyłożą ponad pół miliarda dolarów na rozbudowę terminala głębokowodnego w Kolombo na Sri Lance. To element rywalizacji o ten region z Chinami. O kolejnym aspekcie tej globalnej rywalizacji Waszyngtonu i Pekinu, pisze portal wnp.pl.
2023-11-19, 12:30
Amerykańska Korporacja ds. Finansowania Rozwoju Międzynarodowego (DFC) wyłoży ponad pół miliarda dolarów na rozbudowę terminala głębokowodnego w Kolombo na Sri Lance. Partnerem w przedsięwzięciu została między innymi firma Adani Ports, należąca do konglomeratu indyjskiego multimiliardera Gautama Adaniego.
Ważnym kontekstem inwestycji jest konkurencja indyjsko-chińska o wpływy na wyspie Cejlon. Firma China Merchants Port Holdings zarządza innym terminalem w porcie w Kolombo. Ale nowa inwestycja jest częścią wysiłków USA, Indii i innych krajów, by zaoferować "krajom wchodzącym" alternatywę wobec inwestycji infrastrukturalnych finansowanych z Chin.
Wypieranie Chin ich własną bronią: kapitałem
Sri Lance, pogrążonej w głębokim kryzysie finansowym i zadłużenia, brakuje własnego kapitału na tego rodzaju inwestycje w porty, koleje i drogi. Wiedzą o tym Amerykanie dlatego za prezydentury Donalda Trumpa powstała Korporacja ds. Finansowania Rozwoju Międzynarodowego (DFC) ma na celu pomóc krajom z całego świata, aby wydobyć się z orbity toksycznych wpływów Pekinu.
Dlatego DFC współpracuje z sektorem prywatnym, w celu zapewnienia środków dużym projektom inwestycyjnym w państwach rozwijających się.
REKLAMA
Nie przypadkowo 8 listopada podczas wizyty w na Sri Lance przewodniczący DFC Scott Nathan ogłosił zapewnienie finansowania w wysokości 553 mln dolarów, aby wspomóc rozwój terminalu kontenerowego w Kolombo.
Przez szlaki morskie przebiegające w pobliżu portu przemieszcza się około połowy światowego handlu kontenerowego. Towary płyną między Azją Wschodnią i Europą oraz Afryką i Ameryką Południową a Azją Południowo-Wschodnią.
- Pożyczki dla Zachodniego Terminalu Kontenerowego zwiększą jego zdolności przeładunkowe, tworząc większy dobrobyt dla Sri Lanki - bez zwiększania zadłużenia państwa - jednocześnie wzmacniając pozycję naszych sojuszników w całym regionie – wyjaśniał Scott Nathan z DFC.
Głębokowodny terminal West Container Terminal w Kolombo jest największą inwestycją infrastrukturalną wspieraną przez DFC w Azji i jedną z największych na świecie. Port w Kolombo od dwóch lat działa przy wykorzystaniu ponad 90 proc. maksymalnej przepustowości i potrzebuje inwestycji.
REKLAMA
Zapewnienie finansowania jest częścią globalnej ofensywy DFC. Zaangażowanie tej amerykańskiej agendy w nowe projekty w 2023 r. wyniesie według agencji Bloomberga łącznie ok. 9,3 mld dolarów.
Inwestycja w strategiczny morski szlak
Celem zaangażowania DFC jest wzmocnienie wzrostu gospodarczego Sri Lanki i regionalnej integracji handlowej. Z kolei Indie ze względu na warunki geograficzne nie posiadają portu głębokowodnego w rejonie swojego południowego wybrzeża. Na Sri Lance następuje często przeładunek z wielkich kontenerowców na mniejsze jednostki udające się następnie do indyjskich portów.
DFC poinformowała, że będzie współpracować z firmami John Keells Holdings i Adani Ports. Ta ostatnia jest częścią konglomeratu Adani Group należącego do indyjskiego multimiliardera Guatana Adaniego. Inwestuje ona w wiele przedsięwzięć infrastrukturalnych w Indiach. W ostatnim czasie jest jednak coraz aktywniejsza poza subkontynentem, o czym świadczy choćby inwestycja w izraelskiej Hajfie.
Podczas niedawnej wizyty na Sri Lance Karan Adani, syn założyciela grupy, zadeklarował też inwestycje równowartości 750 mln dolarów w sektor energii odnawialnej.
REKLAMA
Chiny inwestują tylko na swoich warunkach
China Merchants Port Holdings prowadzi oddzielny terminal w porcie w Kolombo i rozwija park przemysłowy na Sri Lance.
Chińskie państwowe firmy starają się kontrolować logistykę portową, by mieć wpływ na przepływ dóbr na świecie. Według danych Światowej Organizacji Handlu, chiński wywóz o wartości 3,6 bln dolarów w ubiegłym roku stanowił 14,4 proc. globalnego eksportu. Znakomita większość towarów z ChRL transportowana jest drogą morską.
Warto przypomnieć, że wykorzystując problemy gospodarcze Grecji, Pekin stał się właścicielem portu w Pireusie, a jego inwestycje w port w Hamburgu spotkały się z oburzeniem na Zachodzie, że Berlin im na to pozwala.
PR24/wnp.pl/sw
REKLAMA
REKLAMA