Rolnicy chcą włączenia do Rady Dialogu Społecznego. "Dzisiaj nie ma konsultacji z rządem"
Rolnicze związki zawodowe domagają się włączenia do Rady Dialogu Społecznego - poinformował prezes Krajowego Związku Rolników, Kółek i Organizacji Rolniczych Władysław Serafin. Organizacje poparły protest rolniczy, który ma się odbyć 9 lutego.
2024-02-07, 14:46
Podczas spotkania z ministrem rolnictwa Czesławem Siekierskim, rolnicy przedstawili postulaty, których realizacji oczekują od rządu i Komisji Europejskiej. Jednym z nich było włączenie związków rolniczych do Rady Dialogu Społecznego.
- Dzisiaj nie ma konsultacji z rządem, takiej, jaką sobie wyobrażamy. Konsultacje z resortem mają charakter techniczny - uzasadnił swój wniosek prezes Krajowego Związku Rolników, Kółek i Organizacji Rolniczych Władysław Serafin.
Od polskich władz rolnicy oczekują także m.in. przyśpieszenia wypłaty środków na dopłaty bezpośrednie, a także zwiększenia środków na dopłaty do produkcji, która - jak podkreślił - z miesiąca miesiąc traci na opłacalności.
Z kolei jeden z liderów Oszukanej Wsi Wiesław Gryn zaapelował o całkowity zakaz importu niektórych produktów rolnych.
REKLAMA
"Są projekty poszczególnych partii"
Niemal we wszystkich głosach przedstawicieli wsi powtarzał się postulat zatrzymania lub wprowadzenia radykalnych zamian w "zielonym ładzie UE", wprowadzeniu kontroli na granicy w Ukrainą oraz "ograniczeniem wszystkich hodowli w Polsce", ponieważ - jak uzasadnili - bez hodowli "nie można mówić o rolnikach produkujących zboże".
Organizacje poparły też zapowiedziany na 9 lutego protest rolników, którego głównym powodem jest spadek opłacalności produkcji, a także słaba pozycja w dystrybucji żywności.
Obecny na spotkaniu wiceminister rolnictwa i rozwoju wsi Michał Kołodziejczak zapewnił rolników, że nie ma projektu rządowego ograniczającego hodowlę w Polsce.
- Rząd nie przewiduje takiego projektu. Są projekty poszczególnych partii - poinformował.
REKLAMA
Z kolei minister rolnictwa Czesław Siekierski, odnosząc się do postulatu opóźnień płatności w dopłatach bezpośrednich, powiedział, że związane to jest z dostosowaniem systemu informatycznego i że środki trafią na konta rolników w marcu i kwietniu.
Postulaty zostały zgłoszone do KE
Szef resortu zapewnił, że postulaty rolników zostały zgłoszone do Komisji Europejskiej i wyraził nadzieję, że Bruksela zweryfikuje część elementów swojej polityki.
Przypomniał, że we wtorek szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen ogłosiła podczas debaty w europarlamencie, że KE wycofuje projekt zakładający ograniczenie stosowania pestycydów w rolnictwie w UE. Powiedział też, że będzie rozmawiał z ministrem finansów na temat zwiększenia wsparcia dla rolników ze środków krajowych.
PR24.pl, PAP, DoS
REKLAMA
REKLAMA