Nowy rok szkolny: nauczyciele zaczynają walkę o podwyżki

Posłuchaj

Dlaczego to może być gorący wrzesień dla nauczycieli, mówią w radiowej Jedynce szef ZNP Sławomir Broniarz i szefowa resortu edukacji Joanna Kluzik-Rostkowska./Kamil Piechowski, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia/.

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Jak mówi Sławomir Broniarz, prezes Związku Nauczycielstwa Polskiego, od 1 stycznia 2016 r. płace nauczycieli powinny wzrosnąć o 10 procent, gdyż to jest ta przestrzeń, która dzieli wynagrodzenia nauczycieli od średnich płac w kraju.

Resort edukacji: nie dla podwyżek równych dla wszystkich nauczycieli

Minister edukacji Joanna Kluzik-Rostkowska zapowiada jednak, że podwyżek nie będzie.

̶ Nawet gdyby te pieniądze się znalazły, to uważam, że wtedy podwyższenie pensji równo wszystkim nauczycielom, z punktu widzenia interesu ucznia, sytuacji ucznia nie zmieni – mówi minister edukacji.

Nauczyciele wyjdą na ulice?

̶  Stąd decyzja o wejściu w spór z rządem - tłumaczy Sławomir Broniarz ze Związku Nauczycielstwa Polskiego.

Powiązany Artykuł

Początek roku szkolnego bez podwyżek dla nauczycieli. Nie ma pieniędzy

̶ Na terenie całego kraju chcemy przeprowadzić kampanię informacyjną, skierowaną do dyrektorów szkół, wójtów, burmistrzów i starostów, aby zwrócić ich uwagę na istotę protestu Związku Nauczycielstwa Polskiego – mówi szef nauczycielskich związków.

Jeżeli kompromisu nie uda się osiągnąć do 21 września, możliwe, że nauczyciele wyjdą strajkować na ulice.

Kamil Piechowski, jk