Emigracja Polaków. "Do powrotu skłonić mogą wyższe płace"
Systematyczny spadek stopy bezrobocia i przyrost liczby ofert pracy sprawia, że wzrasta poczucie bezpieczeństwa pracowników. W niektórych branżach, na przykład w branży informatycznej, warunki zatrudnienia dyktuje już pracownik, a nie pracodawca - podkreśla Agnieszka Bulik z agencji doradztwa personalnego i pracy tymczasowej Randstad.
2015-10-12, 12:55
Posłuchaj
Pracodawcy poszukują też inżynierów, handlowców czy wykwalifikowanych robotników. Tymczasem wielu polskich specjalistów pracuje za granicą, gdzie mogą zarobić więcej niż w Polsce.
Podnoszenie wynagrodzeń w naszych firmach nie musi oznaczać ich powrotu do kraju, ale jest to krok w odpowiednim kierunku - podkreśla prezes Zarządu Work Service Tomasz Hanczarek.
84 proc. Polaków wyjeżdża za granicę za lepszą pracą i płacą
Z badań jego firmy wynika, że 84 procent Polaków wyjeżdża za granicę za lepszą pracą i płacą. Według prezesa Hanczarka, jeśli tu w kraju doprowadzimy do tego, że średnia płaca będzie wyższa, to spadnie odsetek tych, którzy chcą emigrować. Część osób, zwłaszcza tych, które zatęsknią za krajem zacznie też powracać - zwraca uwagę.
"Nie da się już konkurować tanią siłą roboczą"
Minister pracy Władysław Kosiniak-Kamysz przypomina, że najniższe wynagrodzenie jest w Polsce systematycznie podnoszone i od nowego roku wyniesie 1850 złotych. Liczy jednak na to, że pracodawcy nie będą ograniczać się jedynie do wynagrodzenia minimalnego. Konkurować w Europie tanią siłą roboczą już się nie da - podkreśla minister. Dodaje, że w czasach kryzysu, to pracodawca przebierał w ofertach. Teraz będzie odwrotnie.
REKLAMA
Oprócz stabilności zatrudnienia i wzrostu wynagrodzeń młodzi ludzie oczekują też od pracodawcy interesujących szkoleń, poczucia, że robią coś ważnego i przyjaznej atmosfery. Takie działania przekładają się zaś na lojalność, zaangażowanie i większą wydajność pracowników a tym samym wyższe zyski przedsiębiorstwa.
IAR, awi
REKLAMA