Czy Rada Dialogu Społecznego przyniesie przełom?

Prezydent Andrzej Duda powołał dziś członków Rady Dialogu Społecznego. Zastąpiła ona wielokrotnie krytykowaną i niedziałającą od dwóch lat Komisję Trójstronną do spraw Społeczno-Gospodarczych. Jak mówi dr Jan Czarzasty ze Szkoły Głównej Handlowej, dialog społeczny jest potrzebny i Rada daje na to szansę. Pytanie czy zostanie ona właściwie wykorzystana.

2015-10-23, 07:20

Czy Rada Dialogu Społecznego przyniesie przełom?
Andrzej Duda, Piotr Duda. Foto: PAP/Jacek Turczyk

Posłuchaj

Czy nowo powstała Rada Dialogu Społecznego przyniesie przełom? W radiowej Jedynce mówili: dr Jan Czarzasty ze Szkoły Głównej Handlowej oraz Andrzej Malinowski, prezydent Pracodawców RP. /Błażej Prośniewski, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia/
+
Dodaj do playlisty

- Podstawowym warunkiem jaki musi zostać spełniony, aby mogły zostać podjętej, jakiekolwiek konstruktywne decyzje, jest konsensus. To jest coś z czym my, w Polsce, mamy jeszcze problem. Kompromis, to słowo, które nadal ma nie najlepsze konotacje, gdy używamy go w języku potocznym – tłumaczy.

Powiązany Artykuł

duda1200.jpg
Prezydent powołał Radę Dialogu Społecznego

Dialog i współpracę zapowiada pierwszym przewodniczący Rady Dialogu Społecznego, lider "Solidarności" Piotr Duda.

- Chodzi o to aby mniej wychodzić i demonstrować na ulicy, a bardziej ze sobą rozmawiać. Mamy już za sobą, te wszystkie rzeczy, jeżeli chodzi o dialog społeczny, czas ruszyć do przodu – mówi Piotr Duda.

A rozmawiać jest o czym. Według Andrzeja Malinowskiego, prezydenta Pracodawców RP, Rada powinna  m.in. poprawić i uszczelnić prawo dotyczące sporów zbiorowych.

REKLAMA

- System rozwiązywania sporów zbiorowych, który określa możliwości strajkowania, jest po prostu dziurawy. Jesteśmy chyba jedynym krajem w Europie, który nie ma prawa do sprawdzenia legalności strajku przed jego rozpoczęciem. W związku z tym, strajki zazwyczaj przynoszą bardzo poważne kłopoty gospodarcze i duże straty finansowe. Musimy dokładnie określić czego spór zbiorowy może dotyczyć – zaznacza Andrzej Malinowski.

W Radzie  oprócz reprezentacji pracodawców, związków zawodowych i rządu zasiadają także przedstawiciele  prezydenta oraz prezesów Narodowego Banku Polskiego i Głównego Urzędu Statystycznego. Łącznie 59 osób.

Błażej Prośniewski, fko

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej