Szkoły zawodowe po nowemu: dualny system, udział firm, zawodówki branżowe 2. stopnia

Szykują się duże zmiany w systemie szkolnictwa zawodowego. Ich celem jest kształcenie fachowców potrzebnych na rynku pracy.

2016-06-29, 20:40

Szkoły zawodowe po nowemu: dualny system, udział firm, zawodówki branżowe 2. stopnia
Decydenci powinni się wsłuchiwać w głosy przedsiębiorców i patrzeć na potrzeby rynku.Foto: pixabay

Posłuchaj

O rewolucji w systemie szkolnictwa zawodowego, mówia w audycji Ekspres Gospodarczy w radiowej Jedynce Mariusz Pawlak główny ekonomista Związku Przedsiębiorców i Pracodawców, Ryszard Proksa przewodniczący sekretariatu nauki i oświaty NSZZ Solidarność. /lżbieta Szczerbak, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia/..
+
Dodaj do playlisty

Stopniowe wprowadzanie dualnego systemu kształcenia, włączanie pracodawców w proces kształcenia i egzaminowania, powołanie dwustopniowej szkoły branżowej czy utworzenie Korpusu Fachowców i specjalnego Funduszu Rozwoju Edukacji Zawodowej - to najważniejsze propozycje szefowej resortu edukacji, która podkreśla, że obecny model nie spełnia swojej funkcji. 


Posłuchaj

Mariusz Pawlak główny ekonomista Związku Przedsiębiorców i Pracodawców przyznaje, że zmiany są potrzebne. 0:22
+
Dodaj do playlisty
 

Zmiany są potrzebne, ale…

Zwraca uwagę na olbrzymie braki fachowców  na rynku. Z drugiej jednak strony, przerażają go zapowiedzi powołania różnego rodzaju nowych instytucji.

̶  Pewnie zakończy się na zapowiedziach, a zabraknie czasu na wysłuchanie przedsiębiorców, mówi Pawlak.

Powodzenie reformy zależy od kadry nauczycielskiej
 
̶  Głównym czynnikiem, który zadecyduje o sukcesie proponowanych zmian, będzie kadra nauczycielska -uważa ekspert.

Jak podkreśla, decydenci powinni się wsłuchiwać w głosy przedsiębiorców i patrzeć na potrzeby rynku, po to aby jeśli brakuje fryzjerów, to uczyć w tym kierunku, a nie fachowców produkujących np. innowacyjne drukarki.

Dobre założenia reformy, ale trzeba je wprowadzić w życie

Posłuchaj

Obecnie największym problemem jest szkolnictwo zawodowe, przyznaje Ryszard Proksa przewodniczący sekretariatu nauki i oświaty NSZZ Solidarność. 0:37
+
Dodaj do playlisty
 

- Jednak skuteczne wprowadzenie zmian może być trudne – dodaje.

̶  Na razie mamy do czynienia z hasłami – np. pomysłem powiązania nauki z przemysłem, co nigdy nie wychodziło do końca, z drugiej strony wciąż słychać przedsiębiorców, że „produkuje się” w szkołach bezrobotnych. Tymczasem na świecie nigdzie absolwenci nie wchodzą od razu na rynek pracy po szkole – mówi Proksa.

Dobrym pomysłem są zawodówki branżowe 2. stopnia

Ryszard Proksa pozytywnie natomiast ocenia pomysł utworzenia 2-stopniowej szkoły branżowej, która daje wybór uczniom i możliwość dalszego kształcenia się.

Jak jednak zaznacza, wszystko zależy od szczegółowych rozwiązań, których jeszcze nie znamy.

REKLAMA

̶  Nie bardzo wiemy np. jak będzie wyglądać tzw. matura zawodowa – mówi.

Ministerstwo Edukacji proponuje także by wojewódzkie urzędy pracy wydawały opinię jakie jest zapotrzebowanie na pracowników w określonych zawodach. Ma to pomóc dostosować kształcenie do potrzeb rynku pracy.

Elżbieta Szczerbak, jk

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej