Maluch Plus: żłobków będzie więcej, ale to nadal kropla w morzu potrzeb

Posłuchaj

O programie Maluch Plus mówili w radiowej Jedynce: Izabela Przybysz z Instytutu Spraw Publicznych i Olgierd Podgórski z Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej (Justyna Golonko, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia)

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Program Maluch już od kilku lat wspiera funkcjonowanie placówek opieki nad najmłodszymi dziećmi. Stworzono go po uchwaleniu tzw. ustawy żłobkowej, czyli ustawy o formach opieki nad dziećmi do lat 3, która funkcjonuje od 2011 roku.

Początkowo Maluch skierowany był tylko do samorządów - teraz korzystają z niego nie tylko gminy i uczelnie, ale także przedsiębiorcy.

Coraz więcej dzieci do 3 lat uczęszcza w Polsce do żłobków lub podobnych punktów opieki. W ostatnich latach przybyło zarówno tych publicznych, jak i niepublicznych.

Nadal jednak duża liczba dzieci czeka w kolejkach do gminnych placówek. Potrzeba nowych miejsc jest ogromna, mówi Izabela Przybysz z Instytutu Spraw Publicznych.

- W ostatnich 4 - 5 latach wzrosło tzw. użłobkowienie, czyli 7 proc. dzieci, które mogłyby być objęte tą opieką, jest nią objętych, już nie 3 proc. To stało się głównie ze względu na ustawę żłobkową. Mamy też kluby dziecięce i opiekunów dziennych, którzy znacznie zaspokajają te potrzeby. Jednak ta potrzeba jest ogromna, powinniśmy objąć taką opieką 33 proc. dzieci według wymagań Komisji Europejskiej. Mamy więc jeszcze dużo do zrobienia – podkreśla ekspertka.

Ruszył nabór wniosków na wsparcie 

Zwiększyć liczbę takich miejsc ma Program Maluch Plus. Nabór wniosków na wsparcie właśnie się rozpoczął, mówi Olgierd Podgórski z Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej.

- Gminy i podmioty prywatne mogą składać wnioski o środki z programu Maluch. Dla gmin termin jest do 16 grudnia, dla pozostałych do 9 grudnia. To są środki zarówno dla gmin na powstanie nowych miejsc, czyli budowę nowych żłobków, ale także na utrzymanie tych miejsc, które zostały wybudowane w poprzednich latach. Natomiast dla podmiotów prywatnych mamy środki na bieżące funkcjonowanie, czyli na opłaty za dzieci. Te środki muszą trafić do rodzica. W tym roku mamy też nowość – dodatkowy moduł, który kierowany jest do podmiotów prywatnych na adaptację pomieszczeń, w których mogą powstawać żłobki czy kluby dziecięce – wymienia gość radiowej Jedynki.

151 mln zł do wydania

Do wydania resort ma podobnie jak w roku ubiegłym - 151 milionów złotych.

- Gmina może na każde nowo tworzone miejsce, na budowę, adaptację, remont otrzymać do 20 tys. zł. Natomiast w przypadku podmiotów prywatnych, tam gdzie tworzone są nowe miejsca, na adaptacje, to jest 10 tys. zł na miejsce. W przypadku dziennego opiekuna jest to 5 tys. zł – podaje liczby Olgierd Podgórski.

Kropla w morzu potrzeb 

Program Maluch to ważne wsparcie, ale jak mówi Izabela Przybysz, potrzeby są znacznie większe. 

- Jest to dobry program, tylko alokacja środków jest tak naprawdę kroplą w morzy potrzeb. Może się wydawać, że jest to bardzo dużo, ale to jest mniej więcej tyle, co Polska co roku wydaje na umundurowanie żołnierzy. Jest to na pewno jakieś wsparcie dla gmin i w ogóle dla rodziców, którym daje jakąś szansę skierowania tam swoich dzieci. Jest to alokacja pieniędzy, która jest warta tych pieniędzy, dlatego że kobiety, jeśli wiedzą, że mają zapewniony żłobek dla dzieci, wtedy pewniej czują się na rynku pracy – podkreśla Izabela Przybysz. 

Z Programu Maluch w tym roku może powstać nawet 5 tysięcy nowych miejsc w żłobkach i klubach dziecięcych.

Wsparcie z funduszy unijnych 

Dużo więcej pieniędzy na opiekę dla dzieci do lat 3 jest z programów unijnych. W programach regionalnych realizowanych przez marszałków województw na ten cel jest ponad 440 milionów euro. Z tych pieniędzy mogą korzystać gminy, ale też osoby prowadzące działalność gospodarczą. Są tam pieniądze nie tylko na tworzenie nowych żłobków i klubów dziecięcych, ale też na ich funkcjonowanie przez pierwsze lata.

Justyna Golonko, awi