Koniec z ofertami pracy bez konkretów? Posłowie chcą, aby oferta pracy zawierała kwotę wynagrodzenia

Jest szansa, że szukający pracy nie będą musieli korzystać z tzw. szeptanej propagandy, dotyczącej zarobków w przyszłym miejscu pracy. W Sejmie znajduje się poselski projekt nowelizacji Kodeksu pracy, wprowadzający wymóg podawania w ofercie pracy informacji o wynagrodzeniu.

2019-01-18, 16:07

Koniec z ofertami pracy bez konkretów? Posłowie chcą, aby oferta pracy zawierała kwotę wynagrodzenia
W Sejmie znajduje się poselski projekt wprowadzający wymóg podawania kwoty brutto wynagrodzenie w ofercie pracy.Foto: shutterstock, Potstock

Zgodnie z proponowanymi zmianami Kodeksu pracy, pracodawca musiałby w ofercie pracy zamieścić dokładną kwotę brutto zasadniczego wynagrodzenia (wynagrodzenia podstawowego) lub widełki płacy na danym stanowisku.

Oferta musi zawierać też informację o możliwości negocjacji płacy, jeśli taka istnieje

Jeśli podana kwota podlega negocjacji, taka informacja również powinna się znaleźć w ogłoszeniu.

Z kolei podając proponowaną minimalną kwotę wynagrodzenia zasadniczego, pracodawca nie mógłby jej ustalić niższej niż minimalne ustawowe wynagrodzenie za pracę.

Pracodawca zobowiązany do przestrzegania oferty. Jeśli jej nie dotrzyma - będą kary

Projekt ustawy przewiduje też kary w wysokości od 1000 zł do 30 000 zł dla pracodawcy, który podpisze umowę o pracę:

REKLAMA

  • z wynagrodzeniem mniejszym niż określone w opublikowanym ogłoszeniu o pracę;
  • z pracownikiem, który w ogłoszeniu o pracę nie miał możliwości zapoznać się z prognozowanym zasadniczym wynagrodzeniem.

Ekspert: nowe rozwiązanie poprawia sytuację osób starających się o pracę

Jak komentuje Aneta Socha-Jaworska, ekspert kadrowo płacowy z firmy inFakt, zobowiązanie pracodawców do ujawniania proponowanych zarobków ma przynieść korzyści zarówno dla pracowników, jak i dla pracodawców.

− Korzyści dla pracowników to między innymi: zmniejszenie ryzyka dyskryminacji płacowej, poprawa wydajności procesów rekrutacyjnych – chodzi o to, że znając widełki wynagrodzenia będą oni mogli odpowiada tylko na odpowiednie dla siebie oferty, a co za tym idzie zaoszczędzą swój czas, świadome wybieranie pracy i płacy, gdyż stawki będą znane i wprost podawane - mówi ekspertka.

Jak dodaje, dla pracodawców zaś pożytek ze zmiany może być taki, że dzięki podawaniu kwot w ogłoszeniach będą lepiej postrzegani przez potencjalnych pracowników, zaoszczędzą też czas, bo odpowiadać na ich oferty będą osoby, dla których zakres płacowy jest odpowiedni.

Projekt zmiany ustawy Kodeks pracy wprowadzający wymóg podawania w ofercie pracy kwoty brutto wynagrodzenia, wyszedł z biura poselskiego Partii Nowoczesna, przez grupę posłów reprezentowaną przez posła Witolda Zembaczyńskiego.

REKLAMA

Projekt jest skierowany do pierwszego czytania. 

NRG, komentarz Aneta Socha-Jaworska inFakt, druki Sejm

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej