Praca bez PIT dla młodych: skorzysta też gospodarka
O konsekwencjach, nie tylko dla ludzi młodych ale i dla gospodarki, przyjętej dzisiaj przez rząd ustawy zwalniającej z PIT pracowników do 26. roku życia, mówił w audycji Bardzo ważny Projekt radiowej Trójki Andrzej Kubisiak z Polskiego Instytutu Ekonomicznego.
2019-06-25, 20:07
Posłuchaj
− Ten zerowy PIT dla osób młodych zatrudnionych na umowę o prace lub zlecenie na pewno ułatwi jeszcze bardziej wejście na rynek pracy młodym ludziom – mówił gość Trójki.
Jak dorzuca, daje to większa szanse wchodzenia na rynek pracy nie na podstawie umów cywilnoprawnych, ale na umowy o pracę.
Ponadto dopowiada, dzięki temu rozwiązaniu, uda się zmniejszyć bardzo wysokie, patrząc na inne kraje Unii, opodatkowanie pracy.
− To sprawi, że osoby młode, które wchodząc po nauce na rynek pracy, zarabiają niewiele, otrzymają większe pieniądze, tak bardzo często potrzebne w tym okresie ich życia – gdy zakładają rodzinę, szukają mieszkania – mówi Kubisiak.
REKLAMA
Prowadzący audycję Błażej Prośniewski podkreślając dobre znaczenie tego rozwiązania dla polskiego rynku pracy, pyta, czy ułatwi ono osiągniecie innego celu, jakim jest ułatwienie powrotu osób, które wyemigrowały z Polski za pracą.
Andrzej Kubisiak podkreśla, że głównym powodem wyjazdów Polaków za pracą jest różnica w zarobkach.
− Ta różnica między Europą Zachodnią a nami zostanie trochę zasypana, ale na pewno na tyle, aby ją zniwelować. Ale na pewno to będzie jeden z elementów prowadzących do redukcji wyjazdów, którą obserwujemy zresztą od jakiegoś czasu – mówi gość radiowej Trójki.
I podkreśla, że nadal jednak część Polaków będzie wyjeżdżać za granicę, gdyż główny powód- różnice zarobkowe – są nie do zasypania w krótkim terminie.
REKLAMA
Ponadto, zauważa, w Polsce utrzymuje się wciąż tendencja opóźniania wejścia na rynek pracy przez wielu młodych ludzi.
− Mamy wciąż kilkadziesiąt tysięcy osób, które w wieku 26 lat deklarują, że nadal pobierają edukację i są bierne zawodowo. I zaproponowane dzisiaj rozwiązanie ma ich zachęcić, aby wchodzili na rynek wcześniej. I jeśli tak będzie, to na pewno będzie to dla gospodarki z korzyścią – mówił Kubisiak.
Błażej Prośniewski, jk
REKLAMA