Arak: polska gospodarka wychodzi z pandemii, tegoroczny wzrost PKB wyniesie 5,4 proc.

O polskiej gospodarce w dobie koronawirusa, jej bardzo dobrym stanie w 2021 r. oraz dobrych prognozach na przyszły rok, dotyczących m.in. spadku bezrobocia i wzrostu płac, mówił w radiowej Jedynce Piotr Arak, dyrektor Polskiego Instytutu Ekonomicznego.

2021-12-21, 18:12

Arak: polska gospodarka wychodzi z pandemii, tegoroczny wzrost PKB wyniesie 5,4 proc.
Polska gospodarka jest już o 3,5 proc. wyżej, niż przed pandemią.Foto: pixabay

Instytut przygotował nowy raport, z którego wynika, że w tym roku polska gospodarka urośnie o 5,4 proc. Trzeba przy tym pamiętać, że polskie firmy także w tym roku zmagały się z pandemicznymi obostrzeniami.

Polski przemysł i konsumpcja wciąż ciągną polską gospodarkę do przodu

Tymczasem, jak wynika z ostatnich danych z końca roku, tak przemysł, jak i konsumpcja utrzymują wysoką dynamikę wzrostu.


Posłuchaj

O polskiej gospodarce w dobie koronawirusa, jej bardzo dobrym stanie w 2021 r., oraz prognozach na przyszły rok, dotyczących m.in. spadku bezrobocia i wzrostu płac, mówił w radiowej Jedynce Piotr Arak, dyrektor Polskiego Instytutu Ekonomicznego./Justyna Golonko/. 4:49
+
Dodaj do playlisty

 

- Pomimo lockdownów w II kwartale, problemów m.in. z dostawami chipów, z podażą niektórych produktów i usług, to można powiedzieć, że mamy bardzo rozgrzaną gospodarkę - mówił gość Polskiego Radia.

REKLAMA

W przyszłym roku wzrost gospodarczy będzie zależeć od… inflacji i stóp procentowych

Jak czytamy w raporcie, w przyszłym roku tempo wzrostu polskiej gospodarki wyniesie mniej niż w tym roku, bo 4,3 procent.

Przyczyną trochę niższej dynamiki wzrostu gospodarczego jest, jak podkreśla gość Polskiego Radia, inflacja, która będzie zmuszała Radę Polityki Pieniężnej do podniesienia stóp procentowych, a tym samym do podwyższenia kosztów kredytu.

2022 r. - wyższe stopy procentowe i wzrost inflacji

- Stąd przewidujemy w przyszłym roku kontynuację tego trendu, a więc podnoszenia stóp procentowych do ponad 7 procent, co oznacza hamowanie dynamiki wzrostu gospodarczego, przekładające się na decyzje konsumenckie Polaków - wyjaśnia Piotr Arak.

- Najważniejszym wyzwaniem dla gospodarki w przyszłym roku będzie inflacja, a jej szczyt zobaczymy po wygaszaniu rozwiązań tarczy antyinflacyjnej, czyli w maju przyszłego roku. Wtedy możemy się spodziewać inflacji w granicach 9 procent - mówi gość audycji.

REKLAMA

Dobra wiadomość dotyczy rynku pracy: pracownicy poszukiwani przez firmy

W raporcie jest też dobra wiadomość dla pracowników. Jak z niego wynika, rynek pracy pozostanie w przyszłym roku stabilny, a stopa bezrobocia rejestrowanego spadnie do 5 procent, płace będą nadal szybko rosły.

- I potwierdzają to deklaracje pracodawców o podnoszeniu wynagrodzeń dla pracowników oraz dalszym poszukiwaniu pracowników. Już teraz pobiliśmy rekord pracujących pracowników w wieku produkcyjnym - jest ich ponad 80 procent, a w przyszłym roku najważniejszym problemem dla szybko rozwijającej się gospodarki będzie niewystarczająca podaż pracowników - przewiduje ekspert.

Justyna Golonko, jk

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej