Rekomendacja U: ubezpieczenia w bankach po nowemu

2015-04-01, 19:25

Rekomendacja U: ubezpieczenia w bankach po nowemu
Bank nie będzie mógł wcisnąć klientowi kiepskiego ubezpieczenia. Foto: Pixabay

Od 1 kwietnia obowiązuje Rekomendacja U, która reguluje kwestie sprzedaży ubezpieczeń w bankach. – Zmiany nie oznaczają jednak, że z banków znikną polisy - mówił w radiowej Jedynce Paweł Sawicki dyrektor departamentu Licencji Ubezpieczeniowych i Emerytalnych w Komisji Nadzoru Finansowego.

Posłuchaj

Od 1 kwietnia obowiązuje Rekomendacja U, która reguluje kwestie sprzedaży ubezpieczeń w bankach. Co zmieni w relacjach bank-klient-ubezpieczyciel, mówi w radiowej Jedynce Paweł Sawicki dyrektor departamentu Licencji Ubezpieczeniowych i Emerytalnych w Komisji Nadzoru Finansowego./Sylwia Zadrożna /Naczelna Redakcja Gospodarcza PR SA/.
+
Dodaj do playlisty

Jak podkreśla ekspert, banki mogą nadal sprzedawać ubezpieczenia – i to w modelu indywidualnym, jak i grupowym. Tyle, że jeśli bank chce zarabiać na sprzedaży ubezpieczeń to powinien to robić jako agent ubezpieczeniowy w modelu indywidualnym.

Jeśli chodzi o model grupowy, to dalej może oferować tego typu ubezpieczenia, ale nie może z tego tytułu pobierać wynagrodzenia.

Chodziło o konflikt interesów

Ekspert wyjaśnia, że w Rekomendacji U chodzi o to, aby uregulować kwestię podwójnej roli banków, która prowadziła do konfliktu interesów. Z jednej strony banki zawierały na rachunek swoich klientów umowę o ubezpieczenie i reprezentowały tych klientów wobec zakładu ubezpieczeń, z drugiej strony - za sprzedaż polis banki dostawały od zakładu ubezpieczeń prowizję.

Ten konflikt interesów był jeszcze bardziej widoczny w sytuacji, gdy wynagrodzenie ubezpieczającego było uzależnione od szkodowości produktu, czyli inaczej mówiąc - im produkt był mniej dopasowany do potrzeb klienta i generował małą liczbę zgłaszanych szkód, tym wyższe było wynagrodzenie ubezpieczającego.

Teraz, jeśli bank chce zarabiać na sprzedaży ubezpieczeń kredytowych, będzie musiał to robić jako formalny pośrednik ubezpieczeniowy. Wtedy stroną umowy ubezpieczenia będzie klient, który będzie mógł się odwołać od decyzji ubezpieczyciela, a w razie potrzeby pójść do sądu i dochodzić swoich roszczeń. Dotychczas klient dochodził swojego roszczenia poprzez bank, z którym zawierał umowę ubezpieczenia.

Klient sam może przynieść ubezpieczenie do banku

Ponadto klient sam może przynieść ubezpieczenie do banku, o ile oczywiście te spełnia standardy określone przez bank.

Ekspert pytany, czy korzystanie z polis indywidualnych nie wpłynie na ich większą cenę i wydłużenie procesu dochodzenia roszczeń, odpowiedział, że na razie trudno to ocenić, trzeba obserwować praktykę. Nadal bowiem nikt nie ma pewności, czy banki będą przechodzić na nową praktykę, ubezpieczeń indywidualnych.

Sylwia Zadrożna, jk

/

Polecane

Wróć do strony głównej