Janusz Piechociński o propozycjach ZBP dla frankowiczów : zdecydowanie poniżej oczekiwań
Propozycja Związku Banków Polskich o pomocy dla frankowiczów jest zdecydowanie poniżej oczekiwań; ZBP wraz z KNF i resortem finansów powinny wypracować "bardziej dojrzałe" rozwiązanie, być może w postaci ustawy - uważa wicepremier, szef Ministerstwa Gospodarki, prezes PSL Janusz Piechociński.
2015-05-28, 18:10
Posłuchaj
Szef ZBP Krzysztof Pietraszkiewicz zadeklarował, że banki będą im pomagać, kiedy wartość jednego franka przekroczy pięć złotych. Ma też powstać fundusz wpierający wszystkich kredytobiorców.
Dodaj do playlisty
- To jest kolejny ruch, żeby pokazać, że jest się aktywnym. Ale nie tylko przez komentatorów jest przyjmowany nie najlepiej, także przez Komisję Nadzoru Finansowego - powiedział Piechociński w czwartek dziennikarzom.
Jak zaznaczył, na pewno potrzebny jest mechanizm stabilizujący system kredytów. W tym mechanizmie dla stabilności systemu większą rolę niż kiedykolwiek muszą wziąć na siebie banki - przekonywał Piechociński. - Banki też nie powinny stać zastygłe wobec tych wyzwań i też mają interes w tym, aby kredyty długoterminowe - i złotówkowe, i dewizowe - były obsługiwane - podkreślił.
Wicepremier oczekuje, że resort finansów, Komisja Nadzoru Finansowego i bank centralny wraz ze środowiskiem bankowym wypracują "bardziej dojrzałe formy, być może w kształcie ustawy".
KNF zaleciła bankom, aby nie wypłacały dywidendy
Przypomniał, że KNF zaleciła, by w tym roku bankom nie wypłacać dywidendy, gdyż banki należy wzmocnić. Jednocześnie zauważył, że zarówno społeczeństwo, jak i przedsiębiorcy oczekują jak najtańszych kredytów. - Pamiętajmy: mamy najniższe w historii stopy procentowe, ale w dalszym ciągu polskie kredyty dla przedsiębiorców są istotnie kosztowniejsze dla gospodarki - powiedział. Jego zdaniem uderza to w konkurencyjność i skalę możliwych inwestycji.
Powiązany Artykuł
800 mln zł na pomoc kredytobiorcom mieszkaniowym
Związek Banków Polskich poinformował w środę o podpisaniu przez banki deklaracji w sprawie udzielenia wsparcia dla kredytobiorców posiadających kredyty mieszkaniowe, w tym walutowe. Zakłada ona m.in., że w roku 2015 banki przeznaczą ponad 800 mln zł na pomoc kredytobiorcom mieszkaniowym - przede wszystkim dla rodzin i osób uboższych oraz dla tych, którzy dotknięci zostali zdarzeniami losowymi.
Banki zdecydowały się m.in. współfinansować zaproponowany przez przedstawicieli władz Fundusz Wsparcia Restrukturyzacji Kredytów Hipotecznych. Zadeklarowały zasilenie tego funduszu w łącznej wysokości 125 mln zł. Zadaniem tego funduszu będzie wsparcie dla kredytobiorców posiadających kredyty mieszkaniowe w każdej walucie. Przewiduje się, że pomoc udzielana będzie do wysokości 100 proc. raty kapitałowo-odsetkowej w okresie 12 miesięcy, nie więcej niż 1500 zł miesięcznie. Udzielenie wsparcia następować ma w przypadku niekorzystnego zdarzenia losowego u kredytobiorcy, utraty pracy lub choroby i poza szczególnymi przypadkami pomoc będzie mieć charakter zwrotny.
Rozwiązania skierowane tylko do frankowiczów
Banki zdecydowały również o stworzeniu wewnętrznych bankowych funduszy stabilizacyjnych skierowanych wyłącznie do kredytobiorców posiadających kredyt we frankach szwajcarskich. Na to rozwiązanie przeznaczą łącznie w najbliższym czasie od 300 do 600 mln zł.
W ramach tych funduszy system dopłat będzie dostępny po przekroczeniu określonego poziomu granicznego kursu szwajcarskiej waluty. Poziom ten banki będą ustalały samodzielnie. Wsparcie lub pomoc będą udzielane dla: mieszkań do 75 m kw. lub domów do 100 m kw. i dochodu kredytobiorcy niższego od średniej krajowej w momencie złożenia wniosku o podpisanie aneksu.
REKLAMA
Prezes ZBP Krzysztof Pietraszkiewicz poinformował, że w ciągu 10 lat suma dopłat banków z tytułu funduszów stabilizacyjnych wynieść może 3,5 mld zł. Zgodnie z podpisaną przez banki deklaracją dopłata do kredytów we franku szwajcarskim będzie realizowana, gdy kurs franka szwajcarskiego przekroczy poziom 5 zł, a sama wysokość dopłaty nie przekroczy 33 gr na 1 franka szwajcarskiego. - Fundusz stabilizacyjny wejdzie (w życie) najpóźniej w ostatnim kwartale tego roku i będzie kilka miesięcy w każdym banku na złożenie deklaracji, czy klient chce skorzystać z takiej osłony - powiedział Pietraszkiewicz.
ZBP: Propozycje rządu dużym wyzwaniem
Źródło: TVN24 Biznes i Świat/x-news
Banki zadeklarowały również wydłużenie okresu funkcjonowania pierwszego pakietu pomocy dla kredytobiorców do końca 2015 roku z możliwością jego dalszego przedłużenia. W pierwszych dniach po gwałtownym wzroście kursu franka w połowie stycznia br. Związek Banków Polskich przygotował rozwiązania, których celem było udzielenie pomocy osobom posiadającym kredyt we franku w spłacie wyższych rat. W tym celu banki uwzględniły ujemne oprocentowanie LIBOR, co - jak podaje ZBP - wpłynęło na obniżenie oprocentowania, zmniejszyły wielkość spreadu walutowego, zezwoliły na wydłużenie okresu spłaty kredytu i odstąpiły od żądania dodatkowych zabezpieczeń kredytów. ZBP podał, że poniesione przez bank koszty realizacji pierwszego pakietu w 2015 roku wyniosą łączne ponad 300 mln zł.
KNF oceni propozycje ZBP
Przewodniczący Komisji Nadzoru Finansowego Andrzej Jakubiak powiedział, że KNF oceni propozycje ZBP pod kątem tego, czy zawierają one rozwiązanie problemu niskiej wartości nieruchomości stanowiących zabezpieczenie kredytów hipotecznych.
- Każdą propozycję będziemy rozpatrywali pod kątem tego, czy w sposób trwały będzie się odnosiła do problemu LtV (z ang. loan to value - wskaźnik określający wysokość kredytu w stosunku do wartości zabezpieczenia) powyżej 100 proc. Konsekwentnie się tego trzymamy i dzisiejszą propozycję ZBP również będziemy oceniać pod tym kątem - powiedział Jakubiak.
REKLAMA
Marek Belka, prezes Narodowego Banku Polskiego, o przewalutowaniu kredytów we frankach: koszt dla społeczeństwa byłby olbrzymi.
Źródło: TVN24/x-news
PAP, awi
REKLAMA