Kierowców czeka duża podwyżka polis OC

Posłuchaj

Dlaczego czeka nas gwałtowny wzrost składki OC za ubezpieczenie samochodu, tłumaczy w Polskim Radiu 24 Sława Cwalińska-Weychert, wiceprezes Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego./Sylwia Zadrożna, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia/.

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Wytłumaczenie jest jedno – skokowy wzrost wartości wypłacanych odszkodowań.

O 12 procent wzrosła w ubiegłym roku wartość świadczeń wypłaconych przez ubezpieczycieli za szkody osobowe w wypadkach drogowych. Jednocześnie statystyki pokazują, że liczba rannych i zabitych w ubiegłorocznych wypadkach spadła o 10 procent.

Dlaczego rośnie wartość odszkodowań komunikacyjnych

To oznacza, że obecnie zgłaszane roszczenia za szkody osobowe dotyczą również zdarzeń nawet sprzed kilkunastu lat, i że dzisiejsi posiadacze pojazdów kupując polisę OC ponoszą także koszty odszkodowań dla ofiar tamtych wypadków.

Dramatycznie pogarszają się wyniki ubezpieczycieli

̶  To przekłada się na wyniki ubezpieczycieli - mówi Sława Cwalińska-Weychert, wiceprezes Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego.

Jak podkreśla, tak dramatycznego pogorszenia wyników ubezpieczycieli komunikacyjnych nie obserwowano jeszcze w historii.

̶  Ten wynik jest głęboko ujemny i skokowo gorszy nawet w stosunku do tego sprzed roku - mówi.

I wyjaśnia, że to oznacza, że brakuje składki na rosnące roszczenia, przy czym nie tylko te wypłacane obecnie, ale na przyszłe, ze zdarzeń, które już zaistniały, ale jeszcze nie zostały np. zgłoszone.

Rosną wypłaty, maleją zyski ubezpieczycieli

Jak podaje Polska Izba Ubezpieczeń odszkodowania i świadczenia z tytułu ubezpieczeń OC pojazdów lądowych wyniosły 6,8 mld zł (wzrost o 15,8 proc.). To najwyższa kwota w historii ubezpieczeń w Polsce. Zysk netto ubezpieczycieli wyniósł 5,7 mld zł i był o 14,3 proc. niższy niż przed rokiem

Wzrost cen polis OC jest nieunikniony

̶  Oznacza to konieczność przeszacowania składki, i to wyłącznie w górę – mówi Sława Cwalińska-Weychert.

Jak jednocześnie zastrzega, ten wzrost składki powinien być nierównomierny, gdyż ubezpieczyciele dysponują danymi dotyczącymi grup ryzyka użytkowników aut.

Najwyższe podwyżki czekają młodych, niedoświadczonych kierowców

̶  Pewnie młodzi, najmniej doświadczeni kierowcy zapłacą zdecydowanie najwyższą składkę, natomiast kierowców z dużym stażem, doświadczeniu i bezszkodowej historii czeka wzrost składki nieco niższy - mówi.

Jak podsumowuje, jej zdaniem nie będzie jednak grup, które nie zapłacą podwyższonej składki OC.

A jak ktoś ma zapłacić więcej, to pewnie będzie próbował nie zapłacić wcale. To martwi Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny, który ściga nieubezpieczonych kierowców.

Sylwia Zadrożna, jk