Seniorzy nabici w nową umowę na gaz i prąd

Proceder nie jest nowy, Polskie Radio również już o tym informowało, ale nasilił się w ostatnie wakacje - naciąganie starszych osób na zmianę dostawcy prądu i gazu.

2018-09-27, 17:26

Seniorzy nabici w nową umowę na gaz i prąd
Zdjęcie ilustracyjne. Foto: shutterstock, chainarong06

Posłuchaj

O nasilającym się procederze "nabijania" seniorów w nowe umowy na dostawy prądu i gazu, oraz jak z tym walczyć, w radiowej Jedynce./Aleksandra Tycner, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia/.
+
Dodaj do playlisty

Miało być korzystniej i taniej, okazywało się dużo drożej i często bez możliwości powrotu do poprzedniego dostawcy na wcześniejszych warunkach.

Oszukani klienci mogą liczyć na rzeczników konsumentów

Problem dotyczy całej Polski. Rzecznicy konsumentów, do których zgłasza się część poszkodowanych, występują w ich imieniu na drogę sądową i wygrywają.

W Szczecinie, rzecznik konsumentów Longina Kaczmarek reprezentuje 50 osób oszukanych przez firmę Polski Prąd i Gaz.

Jak powiedziała Polskiemu Radiu, zapadło już 12 wyroków, wszystkie pozytywne dla poszkodowanych.

− Sąd uznał, że umowy zawarte na dostawy energii i gazu są nieważne, ponieważ były zawarte pod wpływem błędu, mówi Longina Kaczmarek.

Oszuści wykorzystują starszy wiek

Wszystkie osoby, które się do mnie zgłosiły, były w wieku 75 plus - dodaje Longina Kaczmarek.

I dodaje, że są nawet osoby mające ponad 90 lat.

− Wszystkie te osoby podpisywały umowy na zasadzie zaufania, wierząc w argumentację przedstawicieli firm, że muszą zaktualizować starą umowę, gdyż grozi im np. wyłączenie prądu czy gazu, wyjasnia.

REKLAMA

Bardzo wiele firm zajmuje się akwizycją na dostawy prądu i gazu

Liczba skarg do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów na nieuczciwych dostawców prądu i gazu jest największa spośród wszystkich, ale też liczba firm działających na tym rynku jest ogromna.

− UOKiK może i nakłada kary na nieuczciwych operatorów -  mówi prezes Urzędu, Marek Niechciał.
I wyjaśnia, że kara może sięgnąć nawet 10 procent obrotów z poprzedniego roku nieuczciwej firmy.

− I taka kara została już nałożona na firmę, podszywająca się pod zakład dostarczający energię, mówi prezes UOKiK.

Ale same kary nie wystarczą

− Ponieważ kary okazały się niewystarczające i nie rozwiązały problemu, potrzebne są zmiany prawne - potwierdza prezes Niechciał.


− Stąd postulujemy aby nie można było zmienić umowy na dostawę gazu czy prądu przez domokrążcę, tylko w odpowiednim punkcie oraz, aby firmy zajmujące się tym procederem, traciły koncesję na oferowanie prądu i gazu, mówi Niechciał.

Dostawcę energii możemy sobie wybierać sami od 2007 roku, po liberalizacji tego rynku

Jednak rywalizowanie o klientów musi być na jasnych i uczciwych zasadach. Przypominamy, że konsumenci  mogą liczyć na bezpłatną pomoc rzeczników konsumentów i organizacji konsumenckich.
Aleksandra Tycner, jk

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej