Mieszkanie Plus: czynsze w pilotażu poniżej 20 zł za metr kwadratowy?

Posłuchaj

O programie Mieszkanie Plus mówili w radiowej Jedynce Włodzimierz Stasiak, wiceprezes BGK Nieruchomości i Marcin Jańczuk z Metrohouse (Elżbieta Szczerbak, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia)

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Obecnie pilotaż jest już na finiszu, a pierwsze mieszkania mają być oddane do użytku wiosną przyszłego roku.

Celem programu jest dostarczanie tanich mieszkań na wynajem na zasadach komercyjnych, tłumaczy Włodzimierz Stasiak, wiceprezes BGK Nieruchomości.

- Naszą misją jest dostarczanie dostępnych cenowo mieszkań na zasadach komercyjnych. Oznacza to, że w swojej działalności staramy się wypracować optymalne rozwiązania, łącząc z jednej strony aspekty ekonomiczne, dążąc do minimalizacji kosztów budowy. Jednocześnie starając się zapewnić jak najwyższą jakość architektoniczną i urbanistyczną oraz technologiczną budowanych przez nas mieszkań, tak żeby dać w efekcie jak najlepsze warunki do zamieszkania dla polskich rodzin, przy jak najniższej cenie jak najwyższą jakość – podkreśla rozmówca Naczelnej Redakcji Gospodarczej Polskiego Radia.

Czynsze niższe od rynkowych…

Z zapowiedzi wynika, że czynsze w mieszkaniach budowanych przez BGK Nieruchomości w ramach pilotażu, mają być nawet o około 25 proc. niższe niż średnia rynkowa w danym regionie.

Włodzimierz Stasiak Chcemy, żeby te czynsze były poniżej 20 zł za metr kwadratowy.

- Stawki czynszu są kalkulowane z uwzględnieniem wszystkich kosztów, czyli kosztów budowy, ale również finansowania i utrzymania nieruchomości. W naszych działaniach koncentrujemy się na tym, żeby koszt budowy był jak najniższy, bo to oczywiście determinuje stawkę czynszu. Chcemy, żeby te czynsze były poniżej 20 zł za metr kwadratowy – mówi Włodzimierz Stasiak.

… ale pod warunkiem

Taka cena jest możliwa, pod warunkiem jednak, że będą odpowiednio niskie koszty budowy, przyznaje Marcin Jańczuk z Metrohouse.

- Jeżeli mówimy o takim standardowym mieszkaniu dwupokojowym w Warszawie, to ten czynsz może wynosić w okolicach 800 zł. Do tego doliczmy jeszcze opłaty administracyjne w okolicach 500 zł, czyli łącznie mamy 1300 zł. Do tego media, czyli zamkniemy się w kwocie ok. 1500 zł. Jak na mieszkanie w aglomeracji warszawskiej jest to niewygórowana kwota. I rzeczywiście taka kwota może śmiało konkurować ze stawkami komercyjnymi. Jeżeli okazałoby się jednak, że opłaty administracyjne będą wyższe, ta cena podawana przez BGK będzie dosyć podobna do cen rynkowych – zastrzega ekspert.

Zainteresowanie programem będzie pewnie spore

Ale i wówczas, zdaniem eksperta, lokale z programu Mieszkanie Plus mogą się cieszyć sporym zainteresowaniem. Mają bowiem kilka ważnych atutów.

Marcin Jańczuk Nieocenionym faktem jest to, że  będziemy mieli perspektywę dojścia do własności, która zachęci wiele osób do zainteresowania programem.

- Nie znamy jeszcze dokładnie szczegółów tego programu i może się rzeczywiście okazać, że Polacy będą wybierać tego typu inwestycje ze względu na standard tych budynków, ze względu na to, że będą konkurować ze starszymi mieszkaniami na wynajem, np. w wielkiej płycie. Nieocenionym faktem jest to, że  będziemy mieli perspektywę dojścia do własności, która zachęci wiele osób do zainteresowania programem – przewiduje ekspert.

Początkowo większość mieszkań w ramach komercyjnego filaru miała być budowana na gruntach państwowych, ale najlepszym partnerem okazały się samorządy, podkreślają przedstawiciele BGK Nieruchomości. Obecnie 90 proc. przygotowywanych inwestycji w ramach programu to właśnie efekt współpracy z lokalnymi władzami. 

Elżbieta Szczerbak, Anna Wiśniewska