Polskie firmy boją się oszustwa

Gdyby przedsiębiorcy bardziej sobie ufali, to nasza gospodarka rozwijałaby się zdecydowanie szybciej. Brak zaufania przekłada się w bezpośredni sposób na straty w polskim PKB, które wynoszą z tego tytułu około 13 proc.

2015-04-21, 16:23

Polskie firmy boją się oszustwa
Adam Łącki, prezes Krajowego Rejestru Długów . Foto: Robert Lidke

Posłuchaj

Brak zaufania wśród firm to olbrzymia strata dla całej gospodarki – mówi Adam Łącki, prezes Krajowego Rejestru Długów, który był gościem w studiu PR na Europejskim Kongresie Gospodarczym w Katowicach./Robert Lidke, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia/
+
Dodaj do playlisty

Krajowy Rejestr Długów przygotował raport na temat kapitału społecznego.
–  Kapitału społecznego nie znajdziemy w tabelach opisujących wyniki przedsiębiorstw. Kapitał ten powstaje na styku środowiska kultury i instytucji publicznych. Jego głównym składnikiem jest zaufanie. Jeśli ono istnieje możemy zdziałać więcej –  mówi Adam Łącki, prezes Krajowego Rejestru Długów, który był gościem PR w na Europejskim Kongresie Gospodarczym.
To ważne dla gospodarki
Im większe zaufanie, tym większy kapitał społeczny, a to przekłada się na wyniki gospodarcze.
Jeśli przedsiębiorcy sobie ufają, to znacznie łatwiej jest im prowadzić transakcje, bo wierzą, że nie zostaną oszukani.  W Polsce były już prowadzone  badania na temat kapitału społecznego, ale one dotyczyły pojedynczych obywateli, takie badania prowadzi m.in. prof. Janusz Czapiński.
– Polacy należą do nieufnych społeczeństw, za nami są tylko Grecy. W krajach rozwiniętych ten poziom jest znacznie wyższy  – podaje Adam Łącki.
Podobnie jest w przypadku polskich przedsiębiorców, gdzie ten poziom zaufania jest także bardzo niski.
– 73 proc. polskich przedsiębiorców twierdzi, że każdego dnia musi uważać, na to, by nie zostać oszukanym przez innego przedsiębiorcę–  podaje prezes Adam Łącki.  
47 proc. mówi o tym, że do części transakcji nie  dochodzi z tego względu, że nie ufają potencjalnemu kontrahentowi. 35 proc. przedsiębiorców podaje, że sami znaleźli się w takiej sytuacji, iż to im nie zaufano.
Czysta strata
–To olbrzymia strata dla całej gospodarki. Te nieosiągnięte zyski zostały wyliczone na 281 mld złotych, co stanowi 13 proc. wartości PKB wypracowanego w 2013 roku – dodaje gość PR 24.
Ponad połowa przedsiębiorców przyznaje, że każdego dnia musi udowadniać etyczną postawę, po to, by nie tracić klientów.
Polscy przedsiębiorcy bardziej ufają zagranicznym niż rodzimym kontrahentom.
Rola wymiaru sprawiedliwości
Aby przedsiębiorcy mogli czuć się bezpiecznie muszą mieć za sobą odpowiednie instytucje, które im to bezpieczeństwo zagwarantują, czyli instytucje, które będą działać szybko i skutecznie. Chodzi m.in. o możliwość odzyskania pieniędzy.
– W polskim sądownictwie przedsiębiorca na pieniądze czeka 645 dni, czyli prawie dwa lata. Małe firmy nie są w stanie tego wytrzymać – mówi Adam Łącki.
Gdyby sądownictwo działało sprawniej wszyscy byliby skłonni bardziej ryzykować. Sprawny system sprawiedliwości zniechęca też oszustów do nieuczciwych zachowań.
Krajowy Rejestr Długów służy do tego, by wpisywać tam informacje o niezapłaconych należnościach. – Tych informacji z roku na rok przybywa i dotyczy to zarówno konsumentów jaki i przedsiębiorców – wyjaśnia prezes Rejestru.
Maleją zatory płatnicze
Ostatnio na polskim rynku widać jednak poprawę.  – Płacimy sobie najlepiej od 6 lat. Polski przedsiębiorca oczekuje obecnie na zapłatę średnio 3 miesiące i 12 dni, to o ponad miesiąc i 9 dni krócej niż w najgorszym okresie czyli na początku 2013 roku – dodaje.
Około 50 proc. firm mówi, że zatory płatnicze nadal stanowią dla nich barierę w prowadzeniu działalności.
Te lepsze dane mają swoje źródło w wyraźnym przyspieszeniu gospodarczym odnotowywanym w naszym kraju.
Badanie na temat kapitału społecznego wśród przedsiębiorców będą prowadzone cyklicznie.
Robert Lidke, gr

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej