156 mln zł zysku netto Grupy PKP CARGO
Na dobre wyniki finansowe Grupy PKP CARGO wpłynęło między innymi przejęcie czeskiego przewoźnika AWT. Dzięki akwizycji spółka zaksięgowała zysk w wysokości około 140 mln zł.
2015-08-27, 17:05
Posłuchaj
- Pierwszy kwartał był trudnym okresem dla branży przewozowej - mówi prezes Zarządu PKP CARGO Adam Purwin
Dodaj do playlisty
Efekt nabycia AWT, aktywna polityka sprzedażowa, dynamiczny rozwój na rynkach międzynarodowych oraz dalsza poprawa efektywności operacyjnej i kosztowej Grupy PKP CARGO pozwoliły na wypracowanie zysku netto w pierwszym półroczu 2015 roku w wysokości 156 mln zł, przy przychodach wynoszących 2,1 mld zł. Wyniki finansowe za pierwsze półrocze są lepsze od oczekiwań rynkowych.
- 156 milionów zysku netto to dobry wynik w ramach, którego rozpoznaliśmy prawie 140 milionów zysku z okazyjnego nabycia naszych czeskich aktywów, spółki AWT. To jest wynik, który jest obciążony jednorazowo wysokim kosztem programem dobrowolnych odejść w kwocie 70 milionów złotych – mówi portalowi gospodarka.polskieradio.pl prezes zarządu PKP CARGO Adam Purwin.
Spółka jest świadoma wyzwań, które stoją przed nią stoją. Jak mówi prezes Purwin wyniki za I kwartał to dobry prognostyk dla dalszego rozwoju.
- Chcemy się rozwijać między innymi w branżach, w których obecnie PKP CARGO jest mało widoczne. Myślimy też o innych rynkach europejskich, które pozwolą nam szybciej rosnąć w regionie. Naszym największym wyzwaniem jest dobre zachowanie marży operacyjnej na podstawowym rynku, jakim jest rynek przewozu paliw stałych. Tutaj są największe wyzwania w związku z sytuacją w branży. Do tych wyzwań musimy się oczywiście dostosowywać, jeśli chodzi o koszty i stronę operacyjną – mówi prezes Purwin
REKLAMA
Pierwszy kwartał był okresem dla branży przewozowej trudny
- Nie zmniejszyła się liczba przewoźników. Wszyscy w branży musieliśmy jakoś na tą słabszą sytuację zareagować. My zareagowaliśmy obniżeniem kosztów. Przeprowadziliśmy dwa programy dobrowolnych odejść w ramach, których zatrudnienie w PKP CARGO zostało wyraźnie ograniczone. Drugie wyzwanie to międzynarodowa obecność PKP CARGO. Dzisiaj już nie ma miejsca dla przewoźników, którzy realizują tylko część usługi logistycznej. Dlatego wychodzimy poza Polskę z kompleksową ofertą. Oferujemy nasze lokomotywy, nasze wagony, nasze centra logistyczne i nasze terminale – dodaje prezes PKP CARGO
Kolejowy "Jedwabny szlak"
Spółka konsekwentnie rozwija strategię większej obecności w korytarzu pomiędzy Bałtykiem a Adriatykiem.
- Zawarliśmy już w związku z tym strategiczne porozumienie z kolejami chorwackimi. Wiatr w żagle powiał w nasze aktywa w Czechach na Węgrzech i Słowacji. Patrzymy też w kierunku Azji. Nasze centrum logistyczne w Małaszewiczach to jest największa brama logistyczna z Azji do Europy. Takie mamy szczęście, że pojawiła się na realizowanym przez Chiny „Jedwabnym Szlaku”. Ten terminal to możliwość przejścia z szerokiego na wąski tor i możliwość rozwiezienie towaru po całej Europie – mówi gość portalu.
Grupa PKP CARGO jest liderem kolejowych przewozów towarowych w Polsce i drugim największym operatorem w Unii Europejskiej. Powstała w 2001 roku. Oferuje klientom zintegrowane usługi logistyczne, łącząc transport kolejowy (największa flota taboru w Polsce), samochodowy oraz morski. Świadczy samodzielne przewozy towarowe dla kilku tysięcy klientów na terenie Polski, Czech, Słowacji, Niemiec, Austrii, Belgii, Holandii, Węgier i Litwy. W marcu 2015 roku spółka podpisała umowę o strategicznej współpracy z HZ Cargo, chorwackim przewoźnikiem kolejowym, a w maju przejęła 80 proc. udziałów w Advanced World Transport, drugim, co do wielkości kolejowym przewoźniku towarowym w Czechach.
REKLAMA
Adam Ekiert, mp
REKLAMA