Seniorzy nadzieją polskiej gospodarki
Rynek usług i produktów dla seniorów może być już w najbliższych latach trzecią gałęzią naszej gospodarki.
2015-10-06, 20:12
Posłuchaj
̶ Już wkrótce będziemy najstarszym społeczeństwem w Unii Europejskiej i z tego faktu trzeba wyciągnąć wnioski, mówiła dzisiaj na antenie Marzena Rudnicka , prezes Krajowego Instytutu Gospodarki Senioralnej.
Polska z najstarszym społeczeństwem w Unii?
̶ Według raportu opublikowanego w tym roku przez Unię Obywatelską, jesteśmy najszybciej starzejącym się krajem we Wspólnocie i jeśli nie zmieni nam się wskaźnik urodzeń, przy wydłużającym się życiu, za 15 lat będziemy krajem z najstarszym społeczeństwem w Unii – mówi Marzena Rudnicka.
Senior – super klient
Jednak polscy seniorzy, to nie tylko kłopoty demograficzne, ale i korzyści dla gospodarki. Starsze osoby mogą być bardzo atrakcyjnymi klientami dla banków, firm ubezpieczeniowych, firm medycznych, i dzięki nim wiele gałęzi gospodarki będzie mogło się szybko rozwijać.
̶ Obecnie mamy ponad 7 mln seniorów, to jedyna grupa społeczna, która ma stałe i policzalne dochody – mówi ekspertka.
REKLAMA
W dodatku polscy seniorze są właścicielami olbrzymiego majątku, zawartego w nieruchomościach.
Jak podkreśla Rudnicka, okazuje się, że zasoby finansowe tej grupy nie są takie małe i dlatego jest to kapitalna grupa kliencka dla wielu, wielu branż. Tyle, że trzeba pamiętać, że jest to coraz bardziej wymagający klient.
Gospodarka senioralna na podium gospodarczym
Już wkrótce rynek dla seniorów stanie się trzecią co do znaczenia gałęzią naszej gospodarki. ̶ Zapowiedź tej zmiany już widać w tej chwili - twierdzi prezes Marzena Rudnicka.
̶ Pojawiają się już duzi inwestorzy, budujący sieci domów opieki społecznej, powstaje coraz więcej produktów finansowych i ubezpieczeniowych dla środowiska, na nich nakierowany jest rynek medyczny, a także kosmetyczny.
REKLAMA
Jak podkreśla ekspertka, na świecie gospodarka senioralna zajmuje trzecie miejsce pod względem potencjału i warta jest 7 bln dolarów.
W tej chwili na jednego emeryta w Polsce przypadają trzy osoby pracujące, w roku 2050 na jednego emeryta będą przypadały tylko dwie osoby pracujące - wynika z danych Eurostatu.
Robert Lidke, jk
Polecane
REKLAMA