Limit składek utrzymany. Firmy bez dodatkowych obciążeń
Trybunał Konstytucyjny orzekł, że ustawa znosząca górny limit składek na ZUS jest niezgodna z ustawą zasadniczą. Z ulgą odetchnęli przedsiębiorcy, dla których takie zmiany oznaczałyby dodatkowe obciążenia. Od początku podzielali oni wątpliwości prezydenta, którzy zwracali uwagę, że zniesie limitu oznacza straty dla firm i pracowników - mówi Łukasz Kozłowski, ekspert Federacji Przedsiębiorców Polskich.
2018-11-16, 09:50
Posłuchaj
- To był zły pomysł. To generuje dodatkowe koszty dla firm, obniża wynagrodzenia pracowników, bo składki są finansowane częściowo przez pracowników. Podniesienie składek, jakie nastąpiłoby w wyniku zniesienia tego limitu, spowodowałoby, że pracownik musiałby zapłacić więcej, więc jego wypłata netto obniżyłaby się. Wzrosłyby też koszty dla pracodawcy (...) - mówił ekspert i dodał, że ustawa nie niosła ze sobą poważniejszych korzyści społecznych.
Ekspert zwrócił uwagę, że ustawa skutkowałaby zwiększeniem zobowiązań państwa w przyszłości, które rosłyby z każdym rokiem płacenia najwyższych składek. Przyznał, że w krótszej perspektywie zniesienie limitu mogłoby wesprzec finanse publiczne, ale w dłuższej - już nie.
- Trzeba pamiętać o tym, że okolice roku 2030 to moment, w którym system emerytalny w Polsce prawdopodobnie będzie miał największe problemy finansowe, i warto takich problemów nie pogłębiać przez nieprzemyślane zmiany - podsumował Łukasz Kozłowski.
Naczelna Redakcja Gospodarcza, Polskie Radio 24, Elżbieta Szczerbak, md
REKLAMA
Polecane
REKLAMA