Ministerstwo rolnictwa nie poprze zakazu hodowli zwierząt futerkowych
Resort rolnictwa nie poprze zakazu hodowli zwierząt futerkowych w Polsce. Jego likwidacji chce Parlamentarny Zespół Przyjaciół Zwierząt, który kończy prace nad nowelizacją ustawy w tym zakresie.
2017-02-13, 17:54
Posłuchaj
Wiceminister rolnictwa Ewa Lech wskazuje, że Polska należy do europejskiej czołówki w produkcji skór na futra. Całość idzie na eksport, którego roczna wartość to około 600 milionów euro. To daje miejsca pracy i wpływy do budżetu.
- Są przepisy, które regulują sposób utrzymywania zwierząt, a naszym zadaniem jest egzekwowanie tych zasad. To jest dział, w którym osiągamy sukcesy i nie chcemy likwidować czegoś, co przynosi sukcesy i narodowy dochód - zauważa wiceminister rolnictwa.
Ewa Lech chce, by na terenie ferm hodowlanych dużą wagę przykładać do komfortu zwierząt. Negatywnie ocenia jednak sam pomysł ich likwidacji.
- Z naszej strony idziemy bardziej w kierunku zapewnienia dobrostanu zwierząt. Posłowie z zespołu chcą zaś wymusić likwidację ferm, co jest kierunkiem restrykcyjnym. Wiem, że tego pomysłu nie poprze tez sejmowa komisja rolnictwa - dodaje Ewa Lech.
REKLAMA
"Branża przynosi wpływy budżetowi państwa"
Przedstawiciele hodowców zwierząt futerkowych rozmawiali w resorcie rolnictwa m.in o przyszłości branży.
Prezes Fundacji Wsparcia Rolnika Polska Ziemia Szczepan Wójcik mówi, że branża przynosi wpływy budżetowi państwa. Jego zdaniem, sama produkcja powinna zaś opierać się na obecnych przepisach.
- To jest 50 tysięcy miejsc pracy i niemal 2 miliardy złotych rocznie wpływów. Jest to hodowla przemysłowa zwierząt jak każda inna. Oczywiście powinna być prowadzona z dala od ludzi i nie w warunkach zwartej zabudowy. Dobrostan zwierząt także jest niezbędny - wskazuje.
Szczepan Wójcik liczy na to, że projekt ustawy autorstwa członków Parlamentarnego Zespołu Przyjaciół Zwierząt nie znajdzie poparcia wśród posłów.
REKLAMA
- Członkowie Zespołu takimi propozycjami uderzają w polski eksport i w polskiego rolnika. Mamy nadzieję, że resort rolnictwa nie ugnie się pod takimi roszczeniami i to samo zrobi większość posłów - dodaje.
W Polsce mamy około 750 ferm mięsożernych zwierząt futerkowych. Przemysł zatrudnia koło 50 tysięcy ludzi.
IAR, awi
REKLAMA