„Zupa Disco”, czyli nie marnujmy żywności
W niedzielę w Warszawie można gotować zupę przy dźwiękach muzyki disco i funky.
2017-09-10, 15:08
Posłuchaj
Przedsięwzięcie zaplanowano w Ogrodach Botanicznych Uniwersytetu Warszawskiego, a ma ono przekonywać, że smaczne potrawy da się przygotować z prostych składników, uratowanych przed zmarnowaniem.
Wszystko zaczęło się w Wielkiej Brytanii
─ Pomysł przywędrował do nas z Wielkiej Brytanii, wyjaśnia Maria Kowalewska z Federacji Polskich Banków Żywności.
Jak wyjaśnia gość radiowej Jedynki, idea powstała w Londynie i chodziło o nakarmienie 5 tys. osób.
─ Później imprezę nazwano „Zupa disco” aby podkreślić, że jest to wydarzenie społeczne, ale o którym mówi się w sposób łatwy, przyjemny i prosty, mówi Maria Kowalewska.
REKLAMA
─ I wspólne gotowanie – krojenie, robienie dania, upowszechniło się na całym świecie i w niedzielę odbędzie się w Warszawie, dodaje gość radiowej Jedynki.
W Europie marnuje się 88 mln t żywności rocznie
A impreza ma swoje znaczenie, gdyż skala marnowania żywności w Europie jest szokująca.
Bo, jak wyjaśnia ekspertka, w Unii Europejskiej marnuje się 88 mln t żywności w ciągu roku, a 53 proc. wyrzucana jest przez konsumentów.
─ Stąd, dodaje, banki żywności podjęły inicjatywę edukacji osób dorosłych właśnie przez zabawę, jaką jest „Zupa Disco”. Wydaliśmy też grę rodzinną, są też filmy pokazujące, że nawet niewielkie ilości wyrzucane w domach przekładają się na te miliony ton marnowanego pożywienia, mówi Maria Kowalewska.
REKLAMA
Banki Żywności, które przygotowują gotowanie zupy przy dźwiękach muzyki, każdego roku wspierają pomocą żywnościową około 2 milionów osób. W minionym roku przekazały potrzebującym 110 tysięcy ton produktów spożywczych.
Dariusz Kwiatkowski, jk
REKLAMA