Jest zgoda krajów UE na limity połowowe na Bałtyku w 2019 r.
Ministrowie do spraw rybołówstwa 28 krajów na spotkaniu w Luksemburgu uzgodnili, że połowy dorszy na wschodnim Bałtyku, gdzie łowią głównie polscy rybacy, w przyszłym roku zostaną ograniczone tylko o 15 procent, choć proponowano, by były one wyższe. Natomiast kwoty połowowe dorszy na Bałtyku zachodnim zostały zwiększone o 70 procent.
2018-10-15, 21:38
Posłuchaj
Jest też zgoda na lipcowy okres ochronny w czasie tarła na Bałtyku wschodnim, nie ma go natomiast na zachodnim.
Polska uważała, że taki okres powinien być, bo trzeba pomóc w odbudowie populacji dorszy, ale poparła porozumienie, bo nie miała w tej sprawie wsparcia innych stolic.
Polska bardziej ekologiczna od Szwecji
−Po raz kolejny ogromne zaskoczenie Szwecją i innymi państwami z podejściem ekologicznym. Teraz to Polska jest bardziej ekologiczna niż pozostałe państwa. Na pewno jeśli chodzi o Bałtyk to jesteśmy liderem tej ekologii. Jeśli myśli się Polska, to myśli się okresy ochronne. Nie mieliśmy jednak żadnego poparcia jeśli chodzi o okres ochronny przy dorszach na Bałtyku zachodnim" - powiedziała Polskiemu Radiu wiceminister gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej Anna Moskwa.
Połowy rekreacyjne dorszy zwiększone z 5 do 7 sztuk
Na dzisiejszej naradzie ministerialnej zdecydowano też, że połowy rekreacyjne dorszy zostaną zwiększone z pięciu sztuk do siedmiu.
REKLAMA
Zmniejszone limity połowów śledzi, łososi – bez zmian
Jeśli natomiast chodzi o inne limity to ustalono, że połowy śledzi na Bałtyku zachodnim zostały zmniejszone o 48 procent, a na wschodnim o 26 procent. Kwoty połowowe łososi pozostały bez zmian. Połowy gładzic zostały zwiększone o 43 procent, a szprotów - o 3 procent.
REKLAMA