Stanisław Kacperczyk z Polskiego Związku Producentów Roślin Zbożowych podkreśla, że właśnie susza była głównym problemem w rolnictwie w tym roku.
- Te gospodarstwa, które ucierpiały, mają znacznie niższe plony, niejednokrotnie rolnicy decydowali się na likwidacje plantacji. Ceny na rynku nie rekompensują kosztów suszy - dodał.
Jednocześnie zaznaczył, że trzeba docenić pomoc ze strony władz dla rolników, poszkodowanych przez kapryśną aurę, w tym rekompensaty.
Stanisław Kacperczyk zwrócił też uwagę na rosnące koszty produkcji rolniczej. Na jesieni rolnikom we znaki dawał się natomiast wzrost ceny oleju napędowego. Wygląda jednak na to - mówił - że przyszły rok dla rolników będzie lepszy.
Naczelna Redakcja Gospodarcza, Jedynka, Justyna Golonko, md