PGNiG chce renegocjować ceny gazu z Gazpromem
PGNiG przygotowuje się do renegocjacji umów z Gazpromem, dotyczących cen oraz elastyczności dostarczanego paliwa. Rozmowy rozpoczną się w listopadzie, gdyż wtedy otwiera się tzw. okno negocjacyjne.
2014-08-15, 09:09
Jak poinformował prezes spółki Mariusz Zawisza, polska firma chce rozmawiać po pierwsze o większym przywiązaniu do cen rynkowych, po drugie o elastyczności w zakresie ilości kupowanego gazu. Jak zauważa, obecnie na rynku trwa „odklejanie” się cen gazu od cen ropy a tym samym jest szansa na osiągnięcie bardziej rynkowych cen niż obecnie.
Obecny kontrakt z Gazpromem ma formułę "take or pay", czyli bierz lub płać. To oznacza, że nawet jeśli nie odbierzemy zakontraktowanej ilości surowca, to i tak trzeba za niego zapłacić.
Była szefowa PGNiG: Rosjanie nie mają zbytu na 160 mld m3 gazu rocznie
REKLAMA
Źródło: TVN24 Biznes i Świat/X-news
Przypomnuijmy, PGNiG na początku listopada 2012 roku podpisało z Gazpromem porozumienie w sprawie ponad 10-procentowej obniżki cen błękitnego paliwa. W związku z czym od 1 stycznia 2013 roku wprowadzono niższe ceny gazu dla odbiorców.
Trwają również negocjacje w sprawie gazu z Kataru
Trwają również rozmowy z Quatargas w sprawie kontraktu katarskiego, który zaczyna obowiązywać od 2015 roku.
Tu też zgodnie z pierwotnymi ustaleniami od stycznia 2015 roku Polska miała sprowadzać z Kataru gaz w formule "take or pay". Problemem jest jednak opóźnienie w budowie terminala LNG w Świnoujściu. Prezes nie zdradza szczegółów, ale uważa, że firma „znajduje się na pozytywnej ścieżce negocjacyjnej”.
REKLAMA
Według ostatnich doniesień terminal LNG będzie gotowy na przełomie 2014 i 2015 r., a w połowie 2015 r. będzie mógł odbierać komercyjnie gaz skroplony.
Zgodnie z umową, przez dwadzieścia lat PGNiG ma kupować od firmy Quatargas 1,3 mld m sześc. gazu rocznie.
PAP, jk
REKLAMA