Energia z odpadów komunalnych? To możliwe dzięki polskiej technologii
Energię można produkować, sięgając do najrozmaitszych źródeł, z różnych surowców. Na przykład z odpadów komunalnych. Polska firma opracowała autorską technologię wytwarzania takiej energii, a także urządzeń, które do tego służą.
2015-05-05, 10:15
Posłuchaj
Marcin Zamoyski, przedstawiciel firmy „Laboratorium Czystych Technologii ACREN”, uważa, że śmiecie to dobry surowiec do zamienienia go w energię.
- W śmieciach znajdują się różne rzeczy, a tym głównym, podstawowym paliwem do takich niekonwencjonalnych rozwiązań jest przede wszystkim plastik. Cała reszta może być powtórnie zużyta: metal, szkło, papier, tektura. Natomiast plastik, czyli to, co powstaje z procesu chemicznego polimeralizacji, czyli z ropy naftowej, według prostej zasady odwrotności, można przerobić z powrotem na ropę naftową – wyjaśnia ekspert.
Niezbędne właściwe sortowanie odpadów
Punktem wyjścia jest właściwe sortowanie odpadów, pozwalające na wyodrębnienie potrzebnego surowca.
- Proponujemy technologie dotyczące sortowania, w wyniku którego wszystkie te elementy, które powstają, są wykorzystywane zgodnie z ich możliwościami. To, co jest trudne do zagospodarowania w dzisiejszych czasach, to właśnie plastik – mówi Marcin Zamoyski.
REKLAMA
Odzyskany plastik jest następnie przetwarzany
Następnie odzyskany plastik trafia do przetworzenia, do czego służą zaprojektowane w firmie urządzenia. Ich wykorzystanie to część składowa oryginalnej, innowacyjnej technologii.
- To są urządzenia przenośne, mobilne, kontenerowe, które są oparte na zasadzie depolimeralizacji. Czyli wrzucamy taki odzyskany plastik, wszelkiej maści np. opakowania po jogurtach, torebki plastikowe, również odpady przemysłowe, to wszystko w urządzeniu jest w odpowiedni sposób przerabiane i produkujemy z tego energię, w postaci albo elektrycznej, podstawowym produktem są paliwa płynne, które są zbliżone swoimi właściwościami do oleju napędowego – mówi gość radiowej Jedynki.
Dzięki takim rozwiązaniom zmniejszają się góry śmieci i jednocześnie spełniane są unijne wymagania, dotyczące ochrony środowiska i recyklingu.
Aleksandra Tycner, awi
REKLAMA
REKLAMA