Nowe normy dla pieców. Te najbardziej emisyjne mają zniknąć z rynku

Ministerstwo Rozwoju chce zakazać sprzedaży najtańszych i najbardziej emisyjnych pieców opalanych paliwem stałym. Rozporządzenie w tej sprawie trafiło do konsultacji społecznych.

2016-10-06, 14:46

Nowe normy dla pieców. Te najbardziej emisyjne mają zniknąć z rynku
Powietrze w Polsce jest bardzo zanieczyszczone. Foto: Pixabay.com

Posłuchaj

O nowych przepisach dotyczących kotłów grzewczych mówił w Polskim Radiu 24: Jakub Jędrak z Polskiego Alarmu Smogowego (Karolina Mózgowiec, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia)
+
Dodaj do playlisty

Piece niespełniające norm emisyjnych od stycznia 2018 roku nie będą mogły być u nas produkowane, a od października 2018 sprzedawane.

Regulacje trzeba przyjąć jak najszybciej

Są to bardzo potrzebne regulacje i powinny obowiązywać jak najszybciej, mówi Jakub Jędrak z Polskiego Alarmu Smogowego.

- To jest za długi horyzont czasowy, ale tak czy inaczej jest to konieczne, dlatego że na rynek polski każdego roku trafia grubo ponad 100 tys. pozaklasowych kotłów węglowych, które w branży nazywane są kopciuchami. Dodatkowo pali się w nich kiepskiej jakości opałem. To skutkuje bardzo wysokim poziomem zanieczyszczeń – wyjaśnia gość Polskiego Radia 24.

O wyborze pieca decyduje najczęściej cena

W Polsce jest ok. 3 mln gospodarstw domowych, które są ogrzewane węglem. 70 proc. z nich to są te najprostsze, pozaklasowe urządzenia. Najczęściej o ich wyborze decyduje cena.

REKLAMA

- Najtańszy kocioł to koszt rzędu ok. 2 tys. zł, a taki nowoczesny kosztuje ponad 10 tys. zł. On ma automatykę, podajnik, więc takie urządzenie musi więcej kosztować – tłumaczy ekspert.

Szkodliwe dla zdrowia mogą być również kominki

Szkodliwe dla naszego zdrowia i środowiska są też kominki i to, czym w nich palimy.

- Kominki także zanieczyszczają powietrze tymi samymi zanieczyszczeniami, co piece węglowe i dym z nich jest również szkodliwy dla naszego zdrowia. Czasem wydaje się, że kominek jest ekologiczny, bo spala drewno. Mieszamy tutaj dwie rzeczy, jeżeli chodzi o wpływ na zdrowie, to kominek jest równie niezdrowy jak spalanie węgla. Jeżeli zaś chodzi o zmiany klimatu, to jest o tyle dobry, że jest to odnawialne źródło energii, więc ten dwutlenek węgla wraca później do biomasy w procesie fotosyntezy – tłumaczy Jakub Jędrak.

Kolejnym krokiem w kierunku czystszego powietrza, powinno być ustalenie norm jakości paliw, którymi palimy w piecach. Przepisy w tej sprawie przygotowuje Ministerstwo Energii.

REKLAMA

Karolina Mózgowiec, awi

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej