Wyrok Sądu UE ws. gazociągu OPAL. Niemiecka agencja żąda od Gazpromu zmniejszenia przesyłu
Niemiecka Federalna Agencja ds. Sieci Przesyłowych zażądała od Gazpromu, by natychmiast zmniejszył o połowę ilość gazu przesyłanego rurociągiem OPAL. To następstwo wtorkowej decyzji Sądu UE, który unieważnił wcześniejszą zgodę Komisji Europejskiej na większe wykorzystanie gazociągu.
2019-09-12, 09:35
- Niemiecka agencja domaga się od Gazpromu ograniczenia przesyłu przez OPAL
- To skutek decyzji Sądu UE
- Niemcy chcą szybko wyegzekwować wyrok
- Jeśli będzie to konieczne, Bundesnetzagentur podejmie działania nadzorcze, żeby zapewnić wykonanie decyzji (sądu) - powiedział w środę rzecznik niemieckiego regulatora, którego cytuje agencja Reutera.
Powiązany Artykuł

Gazprom przykręci kurek. Spadnie przesył gazu przez Nord Stream
Sąd unieważnił zgodę KE
We wtorek Sąd UE orzekł, że zgoda Komisji Europejskiej z 2016 roku na większe wykorzystanie lądowej odnogi Nord Streamu, czyli biegnącego wzdłuż niemiecko-polskiej granicy gazociągu OPAL, przez Gazprom została wydana z naruszeniem zasady solidarności energetycznej i dlatego jest nieważna. Właścicielami gazociągu OPAL są niemiecki koncern energetyczny Wintershall i Gazprom.
Korzystna decyzja dla Polski
Pozwy przeciwko KE do unijnego sądu w sprawie decyzji dotyczącej rurociągu złożył w grudniu 2016 roku polski rząd, a także spółka zależna PGNiG.
REKLAMA
Warszawa argumentowała, że postanowienie KE jest niekorzystne dla bezpieczeństwa energetycznego Polski.
PolskieRadio24.pl, PAP, md
REKLAMA