Będzie mniej ekranów akustycznych na autostradach i drogach

Koniec z tunelami ekranów akustycznych na polskich drogach - Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad planuje o 70 procent zmniejszyć liczbę barier dźwiękochłonnych przy powstającej autostradzie A4 między Tarnowem, a Rzeszowem. Co więcej GDDKiA rozważa pójście o krok dalej i zdjęcie - ich zdaniem - nie potrzebnych ekranów z już wybudowanych tras.

2014-08-20, 20:34

Będzie mniej ekranów akustycznych na autostradach i drogach
Autostrada A2 Pruszków - Grodzisk Mazowiecki. Foto: PAP/Bartłomiej Zborowski

Posłuchaj

Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad planuje o 70 procent zmniejszyć liczbę barier dźwiękochłonnych przy powstającej autostradzie A4 między Tarnowem, a Rzeszowem. /IAR/.
+
Dodaj do playlisty

Zmiany są możliwe ponieważ dwa lata temu minister środowiska podwyższył dopuszczalne normy hałasu. - Rezygnacja z części ekranów dźwiękochłonnych, przyniesie oszczędności - mówi Iwona Mikrut z Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Krakowie. Jak dodaje, może chodzić nawet o kilkanaście milionów złotych.

NIK: krytycznie o drogowych ekranach akustycznych

Przeciwko zmianą protestują mieszkańcy sąsiadujących z drogą gmin. „Tylko w naszej gminie przy trasie stoi kilkadziesiąt domów. Wspieramy protesty mieszkańców” - mówi IAR Marek Rączka Wójt gminy Żyraków. Mieszkańcy wysyłają listy w tej sprawie do wojewody.

Bez ekranów 1000 km budowanych i projektowanych dróg

Takich protestów jak ten w okolicach autostrady A4 może być więcej. Według szacunkowych danych z GDDKiA, zmiany dotyczące liczby ekranów obejmą tysiąc kilometrów projektowanych i już budowanych dróg.

REKLAMA

W przypadku odcinka autostrady A4 między Tarnowem, a Dębicą ostateczną decyzje w sprawie tego gdzie pozostawić bariery dźwiękochłonne podejmą wojewodowie małopolski i podkarpacki.

Czy będzie wielki demontaż?

GDDKiA idzie jednak o krok dalej i rozważa możliwość ściągnięcia barier ograniczających hałas na już wybudowanych drogach, ponieważ ich utrzymanie powoduje dodatkowe koszty.

Wiadomo, że przez pięć lat i tak nic się nie zmieni, bo budowy wielu dróg były współfinansowane przez Unię Europejską. Jeżeli ekrany zostaną ściągnięte wspólnota mogłaby domagać się zwrotu dotacji i nałożyć karę.

IAR, jk

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej