Motoryzacja: jesteśmy potentatem rynku części i akcesoriów. Brakuje nam innowacji
Przemysł motoryzacyjny to druga co do wielkości obrotów branża w Polsce. Blisko 10 proc. wartości polskiej produkcji przemysłowej i co 6 złotówka z polskiego eksportu pochodzi z motoryzacji. Brakuje nam jednak innowacji.
2014-11-27, 11:14
Posłuchaj
Wkrótce ma się to zmienić za sprawą porozumienia INNOMOTO, którego celem jest stworzenie platformy współpracy dla branży motoryzacyjnej i środowisk badawczo-rozwojowych, podkreśla Andrzej Muszyński z Przemysłowego Instytutu Motoryzacji.
- Zbyt mało jest rozwiązań motoryzacyjnych, które powstają w Polsce. Chcemy to zmienić. Jest to nadrzędny cel programu i temu ma służyć budowanie współpracy, przezwyciężanie barier między ośrodkami naukowymi i przedstawicielami przemysłu – mówi Andrzej Muszyński.
Granty dla małych i dużych przedsiębiorstw
Dzięki programowi firmy motoryzacyjne będą mogły otrzymać nawet kilkaset milionów złotych na rozwój. O granty będą mogli ubiegać się i duzi, i mali przedsiębiorcy, mówi wicepremier, minister gospodarki Janusz Piechociński.
- Nie faworyzuje nikogo, każdemu daje szansę. Uwzględnia to, że w polskiej przestrzeni publicznej są firmy o różnej strukturze właścicielskiej: globalne, europejskie, ale są też często kilkuosobowe firmy z kapitałem rodzinnym, bardzo istotne z punktu widzenia tego, że dziś mało już kto produkuje wszystko w ramach tego samego koncernu – uważa wicepremier.
REKLAMA
Mocna pozycja w Europie
Polska jest jednym z potentatów europejskich, jeśli chodzi o produkcję części i akcesoriów motoryzacyjnych, pracujących na potrzeby krajowych i zagranicznych fabryk pojazdów. Z 30 największych producentów w tym sektorze dwie trzecie ma swoje fabryki w Polsce.
- Staliśmy się tu swoistym mocarstwem europejskim, jeśli chodzi o części, akcesoria i podzespoły. Czego nam jeszcze brakuje w tym sektorze? Dokończenia wizji bardzo ważnego projektu Nowa Huta, gdzie w walcowni blachy na gorąco wreszcie zostanie uruchomiana także produkcja blachy na karoserię do samochodów – dodaje Janusz Piechociński.
Brak rynku wewnętrznego
Problemem branży jest jednak brak rynku wewnętrznego, ocenia dyrektor Instytutu Badań Rynku Samochodowego Samar Wojciech Drzewiecki.
- Musimy pamiętać, co jest podstawą decyzji o uruchomieniu produkcji w danym kraju. To nie tylko ewentualne współfinansowanie budowy zakładu czy szkolenia potencjalnych pracowników. To także zwolnienia podatkowe oraz rynek zbytu jako taki. Sprzedaż na rynku lokalnym wielkości 1 – 2 proc. to jest żadna sprzedaż z punktu widzenia zakładu, który miałby tutaj powstać. Powinniśmy sprzedawać 15, 20, do 30 proc., wtedy zainteresowanie tym rynkiem byłoby olbrzymie – uważa Wojciech Drzewiecki.
REKLAMA
W 2014 roku polski przemysł motoryzacyjny sprzeda samochody za 110 mld zł. Kolejne 60 mld zł przyniesie rynek części i akcesoriów samochodowych.
Błażej Prośniewski, awi
Polecane
REKLAMA