PolskiBus.com: bunt związkowców, będą protestować. Firma odpiera zarzuty
Bunt związkowców firmie PolskiBus.com. Na najbliższy poniedziałek zapowiedzieli pikietę warszawskiego oddziału siedziby przewoźnika. Powodem są represję, które zdaniem związkowców spotykają ich przywódców.
2015-12-11, 15:20
Posłuchaj
Jak mówi jeden z organizatorów protestu Wojciech Nadgłowski, pracodawca wykorzystuje każdy pretekst, by pozbyć się niewygodnych związkowców.
Najpierw został zwolniony przewodniczący jednego z trzech działających w firmie związków. Jak relacjonuje Nadgłowski, zrobiono to pod pretekstem zmian organizacyjnych w firmie. Potem wypowiedzenia otrzymały kolejne trzy osoby zaangażowane w działalność związkową. Pracodawca powoływał się na rzekome zaniedbywanie obowiązków. Związkowcy podważają tę argumentację.
"W firmie często dochodzi do łamania praw pracowniczych"
Zdaniem Nadgłowskiego, istnienie związków zawodowych jest w firmie potrzebne, ponieważ często dochodzi do łamania praw pracowniczych. Kierowcy muszą na przykład własnoręcznie opróżniać toalety autobusowe mimo, że nie otrzymali od pracodawcy żadnego sprzętu, ani strojów roboczych.
Firma Polski Bus odpowiada związkom zawodowym
Przedstawiciele Polskiego Busa twierdzą, że władzom firmy bardzo dobrze układa się współpraca ze związkami, a żaden działacz nie został zwolniony z powodu przynależności do organizacji.
Związkowcy zarzucali, że firma zwolniła szefa oraz kilku członków związku. Tymczasem z komunikatu firmy wynika, że zwolnienia nie miały nic wspólnego z działalnością w organizacji. Zdaniem firmy, cięcia były konieczne ze względu na konieczność zawieszenia połączenia między Rzeszowem, a Lublinem. Przedstawiciele Polskiego Busa podkreślają, że w tym czasie zwolnieni nie byli członkami związków zawodowych.
REKLAMA
Przewoźnik twierdzi też, że w przedsiębiorstwie działa pięć związków zawodowych, w których zrzeszonych jest około 100 osób, a władze są otwarte na dialog.
IAR, awi, fko
Polecane
REKLAMA