Koleje Śląskie wyemitują obligacje na wykup pociągów i nowe składy

Należąca do samorządu woj. śląskiego spółka Koleje Śląskie wyemituje obligacje na 279,5 mln zł. Ma to umożliwić m.in. wykupienie kilku dzierżawionych od producenta nowoczesnych pociągów i zakup kilku kolejnych.

2016-03-10, 14:15

Koleje Śląskie wyemitują obligacje na wykup pociągów i nowe składy
Spółka kupi siedem pojazdów dwuczłonowych oraz trzyczłonowych, a samorząd – dziesięć kolejnych pojazdów czteroczłonowych (z prawem opcji na kolejne dwa pojazdy czteroczłonowe). . Foto: Wikimedia Commons, muri

O środowej umowie na emisję obligacji z konsorcjum Banku Polska Kasa Opieki SA i Banku Gospodarstwa Krajowego poinformował w czwartek rzecznik przewoźnika Michał Wawrzaszek. Spółka będzie wykupywała określoną część obligacji co kwartał. Wykup ostatnich obligacji planowany jest pod koniec 2025 r.

Środki z obligacji na wykup dzierżawionych  pociągów i zakup nowych składów

Podpisanie umowy na emisję obligacji to następstwo wcześniejszych ustaleń KŚ z samorządem województwa, który chce inwestować w rozwój swego przewoźnika. Zgodnie z nimi kwota 154,9 mln zł z obligacji ma służyć wykupowi sześciu dzierżawionych od spółki Pesa pociągów 27WEb (sześcioczłonowe Elfy). Blisko 90 mln zł ma natomiast pokryć m.in. część kosztów zakupu siedmiu nowych pojazdów.

Zakup ten zakłada m.in. odrębna umowa spółki z woj. śląskim. Przewiduje ona, że spółka kupi siedem pojazdów dwuczłonowych oraz trzyczłonowych, a samorząd – dziesięć kolejnych pojazdów czteroczłonowych (z prawem opcji na kolejne dwa pojazdy czteroczłonowe). Zakładana jest przy tym możliwość wykorzystania środków unijnych z programu regionalnego na lata 2014-2020.

W czwartek rzecznik Kolei Śląskich przekazał, że przetarg na zakup tych łącznie 17 pociągów powinien zostać ogłoszony w ciągu kilku tygodni. Nowe pojazdy miałyby do 2018 r. zastąpić najstarszy typ wykorzystywanego taboru – dzierżawione od Przewozów Regionalnych jednostki EN57.

Obecnie spółka dzierżawi od PR 23 takie składy – z wszystkich 62, jakimi dysponuje. Kolejne 23 pociągi to nowoczesne konstrukcje typu Flirt, Elf i Impuls; 13 kolejnych to odnowione składy bazujące na EN57, a trzy ostatnie to pojazdy spalinowe, tzw. autobusy szynowe.

Aby efektywniej zarządzać i utrzymywać swój tabor, 9 lutego br. Koleje Śląskie podpisały z Przewozami Regionalnymi umowę dzierżawy (z opcją wykupu) dawnego zaplecza technicznego PR w Katowicach przy ul. Raciborskiej. Przeniesienie tam bazy utrzymaniowo-naprawczej KŚ z Łaz ma nastąpić w ciągu kilku miesięcy. Docelowo miałaby tam trafić też administracja samorządowego przewoźnika – z pomieszczeń na katowickiej ul. Wita Stwosza.

Spółka zakłada, że po uruchomieniu przejętego zaplecza technicznego przy ul. Raciborskiej uda się tam m.in. stworzyć punkt czyszczenia taboru. Poprawiłoby to czystość pociągów KŚ z zewnątrz, na którą od dawna skarżą się pasażerowie. Korzyścią ma być też ograniczenie liczby przejazdów technicznych, co przełoży się m.in. na większą dostępność pojazdów i szybszą reakcję w sytuacjach awaryjnych. W efekcie spaść mają też koszty organizacyjne.

Koleje Śląskie na 11 liniach przewożą rocznie 16 mln pasażerów

Koleje Śląskie należą do samorządu woj. śląskiego. Obecnie na 11 liniach w regionie przewożą ponad 16 mln pasażerów rocznie. Obsługę całości regionalnych kolejowych przewozów pasażerskich przewoźnik przejął w grudniu 2012 r., co wywołało chaos na torach i zakończyło się dymisją zarządu spółki oraz marszałka województwa. Jednocześnie z bazy na ul. Raciborskiej praktycznie wyprowadziły się Przewozy Regionalne.

Po pierwszych problemach na przełomie 2012 i 2013 r. Koleje Śląskie najpierw unormowały kursowanie pociągów, a następnie, wobec szybkiego narastania strat, wprowadziły program naprawczy. Pierwszy zysk netto w ujęciu miesięcznym Koleje Śląskie wypracowały w styczniu 2014 r. (na poziomie 150 tys. zł; w kolejnych miesiącach zysk kształtował się w granicach 300-900 tys. zł).

Roczny budżet przewoźnika przekracza 200 mln zł. Na sfinansowanie przewozów wykonywanych w 2014 r. i 2015 r. samorząd woj. śląskiego przewidział w ramach dwuletniej umowy po ok. 150 mln zł. Pod koniec ub. roku zarząd woj. śląskiego przygotował kolejną umowę na 10 lat – z roczną dotacją na poziomie do 140 mln zł (i corocznie zawieranymi porozumieniami wykonawczymi).

Dziesięcioletnia umowa ma wpływać m.in. na długofalowe decyzje inwestycyjne, np. związane z zakupem lub pozyskaniem taboru czy uruchomieniem nowych połączeń. Powinna zwiększyć wiarygodność kredytową i biznesową przewoźnika oraz dać samorządowi regionu większe możliwości do inwestowania w niego.

PAP, jk

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej