Odstawmy samochody. Kiedy rezygnacja z jazdy autem się opłaca?

Polacy, a wśród nich szczególnie mieszkańcy dużych miast, biją niechlubne rekordy w posiadaniu samochodów. Po naszym kraju jeździ blisko 20 mln aut. Niektóre rodziny mają po dwa, a nawet po trzy samochody. Kiedy rezygnacja z jazdy samochodem się opłaca?

2016-03-22, 13:27

Odstawmy samochody. Kiedy rezygnacja z jazdy autem się opłaca?
Czasami nie opłaca się wyprowadzać samochodu z garażu. Foto: Glow Images/East News

Posłuchaj

Do rezygnacji z jeżdżenia samochodem namawiali na antenie radiowej Jedynki gościa audycji "Poranne rozmaitości": Walenty Dudziak, rzeczoznawca samochodowy, dr Jacek Trembecki, specjalista ds. wizerunku i Michał Beim z Instytutu Sobieskiego (Jacek Butlewski, Polskie Radio)
+
Dodaj do playlisty

Walenty Dudziak, rzeczoznawca samochodowy, podkreśla, że w dzisiejszych czasach trudno zrezygnować z auta.

- Młodzi ludzie są w wielkim pędzie, bo rzeczywistość wymusza na nich, że działają jak maszyny, mają określone zajęcia, wyznaczone terminy, starają się jak najszybciej dotrzeć do pracy. W ich przypadku korzystanie z samochodu jest pewnie obowiązkiem i nakazem chwili. Rezygnacja z auta w tej grupie wiekowej byłaby bardzo trudna – mówi gość radiowej Jedynki.

Limuzyna wizytówką biznesmena

Jak dodaje ekspert, trudno, żeby z auta np. na rzecz roweru rezygnowali chociażby biznesmeni. Droga limuzyna jest często ich wizytówką.

- Osoby, które sprawują kierownicze funkcje w administracji państwowej czy też zarządach firm prywatnych, w spółkach, muszą się szybko przemieszczać. Pozbawienie ich korzystania z indywidualnego transportu będzie niemożliwe – mówi Walenty Dudziak.

REKLAMA

Jak dodaje dr Jacek Trembecki, specjalista ds. wizerunku, biznesmenom pracującym w garniturach, na pewno łatwiej i wygodniej jest dojechać do pracy samochodem niż chociażby rowerem.

- Ale to też można zorganizować, jak pokazuje przypadek prezydenta Poznania, czy wielu przedsiębiorców – mówi ekspert. – Da się to zrobić – podkreśla.

Samochód zużywa pieniądze, a oszczędza tłuszcz

Tym bardziej, że wybranie roweru zamiast auta to czysty zysk. Oszczędzamy na paliwie, choć teraz może trochę mniej, bo ceny spadły.

- Jak mówi przysłowie, samochód zużywa pieniądze, a oszczędza tłuszcz, a rower dokładnie odwrotnie – zaznacza dr Jacek Trembecki.

REKLAMA

Oszczędności w skali miesiąca zależą oczywiście od dystansu, jaki musimy pokonać z domu do pracy i rodzaju silnika, ale najczęściej chodzi o kilkaset złotych, albo i więcej.

Potrzebne zmiany w transporcie zbiorowym

Michał Beim z Instytutu Sobieskiego, specjalista od transportu zbiorowego, mówi jednak, że aby ludzie chętniej rezygnowali z samochodów na rzecz transportu zbiorowego, sporo musi się zmienić np. na kolei.

- Bez dobrych kolei regionalnych nie uzyskamy efektu, że najszybsze połączenia będą najbardziej efektywne. Trzeba budować od dołu. W miastach jest kwestia dekapitalizacji torowisk, taboru. To się zmienia, dzięki funduszom unijnym – mówi Michał Beim.

Tymczasem jeśli rozejrzymy się po polskich ulicach, stojąc w korku, zobaczymy, że w większości samochodów kierowcy wożą tylko powietrze.

REKLAMA

Jacek Butlewski, awi

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej