Akcyza na samochody: będą zmiany. Kto zapłaci więcej?

Bardzo stare auta z dużą pojemnością silnika mają być opodatkowane wyższą akcyzą. W przypadku najczęściej sprowadzanych aut o pojemności do 2 litrów i nie starszych niż 10 lat, stawki mają pozostać na podobnym jak dziś poziomie.

2016-11-21, 11:23

Akcyza na samochody: będą zmiany. Kto zapłaci więcej?
Ponad połowa sprowadzanych do Polski aut liczy więcej niż 10 lat.Foto: Pixabay

Posłuchaj

O zmianach w akcyzie mówił w Polskim Radiu 24 Jakub Faryś, prezes Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego (Karolina Mózgowiec, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia)
+
Dodaj do playlisty

Zmiany przygotowuje Ministerstwo Finansów.

Są to zmiany zbieżne z tym, co wprowadziło już prawie 20 innych krajów europejskich, mówi w Polskim Radiu 24 Jakub Faryś, prezes Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego.

- Samochody używane z silnikami stosunkowo niedużymi będą miały akcyzę mniej więcej na poziomie dzisiejszej. Samochody z silnikami nieco większymi będą miały akcyzę podobną do dzisiejszej, może trochę wyższą. Natomiast te pojazdy, które mają bardzo duże silniki, powyżej 4 l, i rzeczywiście wiekowe, czyli 15 – 17 lat, będą miały faktycznie wyższą akcyzę niż dzisiaj – wyjaśnia ekspert. – Prawie 20 krajów opodatkowało te pojazdy w taki sposób, że wzrost stawki podąża za wzrostem wieku pojazdów, a właściwie normą euro, bo mówimy tutaj o normie euro, a nie wieku, i pojemnością – dodaje.

Będzie brany też pod uwagę wskaźnik deprecjacji

Oprócz tych dwóch parametrów, czyli wieku samochodu i pojemności silnika, ma być brany pod uwagę także wskaźnik deprecjacji. Tak wynika z tabelek pokazanych na posiedzeniu senackiej komisji, które - jak zapowiada resort finansów - są dopiero materiałem do dyskusji.

- W ramach jednej normy euro, czyli samochody pomiędzy 5. a 10. rokiem życia, żeby były różnie opodatkowane. Pojawiła się tabelka, która faktycznie obniża ten wiek pojazdów i w niektórych polach te kwoty były faktycznie znacznie wyższe niż dzisiaj. Biorąc jednak pod uwagę tę tabelkę, to najwyższy współczynnik deprecjacji to 90 proc., czyli jeżeli policzymy faktyczną stawkę, to wedle oświadczenia ministerstwa, te stawki powinny być na poziomie zbliżonym do dzisiejszej akcyzy – uważa Jakub Faryś.

REKLAMA

Polacy rocznie sprowadzają co najmniej 900 tys. samochodów używanych i ponad 400 tys. nowych.

Obecnie 400 mln zł straty dla budżetu

Szacuje się, że obecnie budżet państwa rocznie traci 400 mln złotych w wyniku rejestrowania drogich samochodów za granicą, głównie w Czechach lub płacenia niższej akcyzy niż się powinno. Obecnie stawka akcyzy zależy od pojemności silnika i deklarowanej wartości sprowadzanego samochodu.

Zmiany w opodatkowaniu aut z akcyzą miały wejść w życie od 1 stycznia, ale ten termin jest na razie mało prawdopodobny. Więcej szczegółów mamy poznać pod koniec listopada.

Karolina Mózgowiec, awi

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej