Brak porozumienia w Brukseli. "Nie można wykluczyć, że Grecja wyjdzie ze strefy euro"

Ministrowie finansów państw strefy euro nie porozumieli się z Grecją ws. dalszego wsparcia dla tego kraju. Eurogrupa daje Atenom czas do piątku, by wystąpiły o przedłużenie obecnego programu pomocowego.

2015-02-17, 12:23

Brak porozumienia w Brukseli. "Nie można wykluczyć, że Grecja wyjdzie ze strefy euro"
Monika Kurtek, główna ekonomistka Banku Pocztowego; prof. Stanisław Gomułka, główny ekonomista BCC; Andrzej Sadowski z Centrum im. Adama Smitha. Foto: PR24

Posłuchaj

Puls gospodarki cz. 1 – gośćmi w Polskim Radiu 24 byli prof. Stanisław Gomułka, główny ekonomista BCC; Monika Kurtek, główna ekonomistka Banku Pocztowego; Andrzej Sadowski z Centrum im. Adama Smitha /Błażej Prośniewski, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia/
+
Dodaj do playlisty

Sytuacja jest trudna, bo jak mówi profesor Stanisław Gomułka, główny ekonomista BCC, Bruksela nie może ugiąć się przed greckim rządem.

- Problem polega na tym, że Grecja bardzo chce zostać w strefie euro, a z drugiej strony nie chce realizować zobowiązań. Mam wrażenie, że strefa euro, przynajmniej na razie, będzie chciała być pryncypialna, bo jeżeli odpuści Grecji, to pojawi się możliwość, że inne kraje, chociażby Hiszpania, również będą chcieć zmniejszenia swoich długów – mówi prof. Stanisław Gomułka.

Prof. Stanisław Gomułka: Grecja bardzo chce zostać w strefie euro, a z drugiej strony nie chce realizować zobowiązań

 

Jak podkreślał w „Pulsie gospodarki” Andrzej Sadowski z Centrum im. Adama Smitha, dług Grecji jest w większym stopniu problemem dla Brukseli niż samych Aten.

- Unia Europejska i kraje strefy euro padły ofiarą własnej propagandy. Polegała ona na tym, że wmawiano, że Grecja nie może wyjść ze strefy euro, że jest to sytuacja niewyobrażalna. Rząd grecki wykorzystuje dziś właśnie takie przekonanie, które wpajano Europejczykom i światu, że Grecja musi być za wszelką cenę w strefie euro, do negocjacji – mówi Andrzej Sadowski.

Andrzej Sadowski: Unia Europejska i kraje strefy euro padły ofiarą własnej propagandy

 

Czasu na negocjacje jest niewiele, bo 28 lutego kończy się obecny plan pomocowy dla Grecji. Jeśli nie dojedzie do tego czasu do porozumienia, to możliwe jest opuszczanie przez ten kraju strefy euro, uważa Monika Kurtek, główna ekonomistka Banku Pocztowego.

- W scenariuszu najbardziej pesymistycznym wcale nie wykluczałbym tego, że Grecja ze strefy euro w końcu wyjdzie. Powiedzmy sobie szczerze: ona w strefie euro w ogóle nie powinna się znaleźć, dlatego że nie była do tego przygotowana. Być może strefa euro, mając już dosyć tych przedłużających się problemów i negocjacji z Grecją, będzie chciała pokazać innym państwom, że jeżeli nie są w stanie wypełniać kryteriów, reformować się, to droga jest otwarta – mówi Monika Kurtek.

Monika Kurtek: nie wykluczałbym tego, że Grecja ze strefy euro w końcu wyjdzie

 

Rząd grecki chce zwiększenia wydatków socjalnych i odkręcenia redukcji zatrudnienia w budżetówce. Temu ostatniemu sprzeciwia się Bruksela. Premier Grecji Aleksis Cipras zrezygnował jednocześnie z postulatu szybkiego zwiększenia płacy minimalnej z 586 do 751 euro na rzecz obietnicy jej stopniowego podwyższania.

Błażej Prośniewski, awi

/

Polecane

Wróć do strony głównej