Czy problem frankowiczów sam się rozwiąże?
Frankowicze oczekują od prezydenta spełnienia jego obietnicy wyborczej, który zapewniał, że w ciągu trzech miesięcy od jego zaprzysiężenia powstanie ustawa, która sprawi, że ich kłopoty znikną. O szansach rozwiązania problemu mówią goście Pulsu Gospodarki w Polskim Radiu 24.
2015-12-07, 14:09
Posłuchaj
Tymczasem, problem frankowiczów być może niedługo sam się rozwiąże.
W Szwajcarii w listopadzie w ujęciu rocznym ceny spadły o 1,4 procent. To najwyższy wskaźnik deflacji od 1959 roku. Dodatkowo spada sprzedaż detaliczna w tym kraju, maleje aktywność przemysłu przetwórczego, pogarszają się też nastroje dotyczące gospodarki.
Jest szansa na to, że sami Szwajcarzy osłabią kurs franka
̶ A to może doprowadzić do interwencji Szwajcarskiego Banku Narodowego - mówi prof. Elżbieta Mączyńska, prezes Polskiego Towarzystwa Ekonomicznego, wykładowczyni w Szkole Głównej Handlowej.
Wysoki kurs franka osłabia szwajcarski eksport
I jednocześnie wyjaśnia, że problemem frankowiczów jest głównie kurs franka.
REKLAMA
Posłuchaj
̶ I przy obecnym kursie tej waluty, gospodarka Szwajcarii nie ma tak dużej siły w przypadku eksportu i być może zdarzy się coś, co zmieni kurs szwajcarskiej waluty na korzyść frankowiczów – mówi prof. Mączyńska.
Na ustawę pomocową dla frankowiczów jest już za późno
Frankowiczom pozostaje tylko czekać na niższy kurs szwajcarskiej waluty, bo na ustawę jest już za późno - twierdzi Roland Paszkiewicz, dyrektor ds. analiz z Centralnego Domu Maklerskiego Pekao SA.
REKLAMA
Jak podkreśla, trzeba było rozwiązywać ten problem, gdy działał Orban, który przekuł ten problem boleśnie dla banków i dla kredytobiorców, ale jak się okazało – skutecznie.
Frankowiczom pozostaje tylko liczenie na osłabienie szwajcarskiej gospodarki
̶ My odłożyliśmy problem i dlatego pozostaje danie na mszę i modlenie sie, że nie będzie tak dobrze w Szwajcarii – mówi ekspert.
Posłuchaj
REKLAMA
Jednocześnie zastrzega, że problem wysokiego kursu franka, który obecnie jest najważniejszy dla frankowiczów, zostanie wyciągnięty jeszcze bardziej, gdy w gospodarce Szwajcarii będzie bardzo dobrze.
Największą groźbą dla frankowiczów jest poprawa szwajcarskiej gospodarki i podniesienie stóp procentowych
̶ Wtedy nastąpią podwyżki stóp procentowych w Szwajcarii. A to będzie oznaczało zrujnowanie budżetów kredytobiorców, których raty wzrosną dużo bardziej, nawet gdyby frank kosztował 4,50 zł. Stopy mogą wrócić wtedy do 2-3 procent – ostrzega Roland Paszkiewicz.
Przy spadku kursu franka można myśleć o przewalutowaniu kredytów we frankach
I dlatego, w opinii Macieja Stańczuka, wiceprezydenta Pracodawców RP, powinniśmy poczekać, aż kurs franka spadnie i ostatecznie rozwiązać problem kredytów walutowych.
REKLAMA
Posłuchaj
Jak tłumaczy, gdyby bank Szwajcarii podjął decyzję osłabiającą kurs franka, to może trzeba by wykorzystać tę sytuację i ostatecznie rozwiązać ten problem.
̶ Gdyby osiągnąć kompromis i przewalutować kredyty, w ten sposób, że jego koszty wzięłyby po połowie banki i kredytobiorcy – mówi ekspert.
REKLAMA
Powiązany Artykuł

Frankowicze stracili oręż w walce z bankami?
Tymczasem, według doradcy społecznego prezydenta, Pawła Muchy, projekt mający rozwiązać problemy frankowiczów, musi z jednej strony odpowiadać potrzebom osób, które mają kredyty w walutach obcych, a z drugiej strony gwarantować stabilność systemu finansów publicznych.
Błażej Prośniewski, jk
REKLAMA