Ole Hansen (Saxo Bank): wzrost cen ropy po wystąpieniu Yellen okazał się krótkotrwały
Wywołany przez FOMC rajd cen ropy utknął w martwym punkcie po tym, jak amerykańskie rezerwy sięgnęły kolejnego wieloletniego poziomu; Zapasy ropy w Stanach Zjednoczonych wzrosły o 9,6 mln baryłek do ogólnego poziomu 458 mln baryłek; Magazyny ropy WTI w Cushing przepełnione po wzroście w 2015 r. o 69%; Produkcja ropy w Stanach Zjednoczonych osiągnęła trzydziestoletnie maksimum, tj. 9,4 mln baryłek dziennie; Spread natychmiastowy cen ropy WTI przekroczył 2 USD za baryłkę.
2015-03-20, 22:34
Ropa naftowa, podobnie jak inne surowce, w tym tygodniu zyskała na wartości w efekcie umiarkowanego komunikatu Federalnego Komitetu Otwartego Rynku, który spowodował tymczasowy spadek kursu dolara.
Jednak wczorajsze ożywienie USD ponownie zmusiło inwestujących w ropę do powrotu do spadkowych fundamentów zaprezentowanych we środowym raporcie w sprawie amerykańskich zapasów.
W ubiegłym tygodniu wzrost poziomu rezerw w Stanach Zjednoczonych kolejny raz przekroczył wszelkie oczekiwania, a dodatkowe 9,6 mln baryłek spowodowało, że zapasy ropy odnotowały kolejne wieloletnie maksimum 458 mln baryłek, tj. ok. 100 mln baryłek więcej, niż średnia wartość z ostatnich pięciu lat.
Rezerwy w Cushing, centrum kontraktów terminowych na ropę WTI, nadal rosną. Ze względu na spekulacje na temat ryzyka całkowitego zapełnienia magazynów, danym tym ostatnio poświęca się coraz więcej uwagi. Wzrost o 2,9 mln baryłek oznacza nowy rekord, tj. 54,4 mln baryłek.
Rezerwy w Cushing w tym roku wzrosły już o 69% ze względu na gwałtowny wzrost produkcji ropy z łupków, który stale podwyższa poziom produkcji w Stanach Zjednoczonych.
Mimo iż liczba amerykańskich wiertni od października spadła niemal o połowę, produkcja amerykańskiej ropy nadal rośnie: w ubiegłym tygodniu osiągnęła trzydziestoletnie maksimum, tj. 9,4 mln baryłek dziennie.
Kwietniowy kontrakt na ropę WTI w środę odnotował nowe sześcioletnie minimum na poziomie 42 USD za baryłkę i mimo iż wczoraj po południu cena ropy WTI wydawała się stabilizować, prognozy krótkoterminowe wskazują na dalsze straty.
Kwietniowy kontrakt wygasa dzisiaj, natomiast majowy kontrakt kształtuje się na poziomie ok. 2 USD za baryłkę lub 4,6% powyżej ceny kontraktu z kwietnia.
Podkreśla to wyższy koszt utrzymywania długich pozycji i powinno potencjalnie zniechęcić inwestorów do działania na tym etapie. Jak dotąd nie odstraszało to jednak inwestorów korzystających z funduszy lub produktów notowanych na giełdzie od uzyskiwania ekspozycji na ropę.
Wolumen amerykańskich energetycznych ETP w posiadaniu inwestorów od początku roku wzrósł o niemal 6 mld.
Z tego jedynie w ubiegłym tygodniu nabyto ETP o wartości 1,6 mld USD po technicznym przełamaniu poziomu 47,80 USD za baryłkę.
Mimo iż już za kilka miesięcy obecne poziomy okażą się zbyt tanie, inwestorzy powinni uważać na koszt utrzymywania bazy inwestycyjnej w kontraktach terminowych, które znajdują się w otoczeniu rosnącego contango.
Sześciomiesięczne contango, czyli różnica cen pomiędzy kontraktami terminowymi na ropę WTI z kwietnia i października, obecnie przekracza 20%, a zatem inwestorzy powinni zaczekać na wzrost ceny minimalnej tego rzędu w tym okresie, aby przynajmniej wyjść na zero.
Ole Hansen, Saxo Bank