Premier Ewa Kopacz: trzeba zwiększyć wysiłki na rzecz innowacyjności z użyciem środków z UE
Nie ma lepszej inwestycji niż inwestycje w nowoczesne i innowacyjne technologie - mówiła premier Ewa Kopacz na spotkaniu z przedsiębiorcami w Warszawie. Jak podkreśliła, trzeba zwiększyć wysiłki na rzecz innowacyjności polskiej gospodarki, także z użyciem środków z UE.
2015-03-31, 07:37
Posłuchaj
Premier wzięła w poniedziałek w Warszawie udział w konferencji "Polska  2015-2025. Jak efektywnie inwestować publiczne pieniądze?",  zorganizowanej przez Konfederację Lewiatan.
Szefowa rządu  podkreśliła konieczność wzmożenia wysiłków na rzecz rozwoju nowoczesnych  technologii. - Nie ma lepszej inwestycji niż inwestycje w nowoczesne i  innowacyjne technologie. Takie inwestycje zwracają się najszybciej i co  ważne, zwracają się wielokrotnie - zaznaczyła.
Rekordowe środki z UE
Według premier wielką szansą na wykorzystanie  innowacyjnych projektów jest nowa perspektywa budżetów UE i "rekordowe  środki, jakie udało się nam zdobyć". Jak mówiła, do dyspozycji mamy  blisko 500 mld zł, które trafią do polskiej gospodarki.
- Musimy  zadbać o to, aby jak najwięcej tych środków zostało wykorzystanych do  realizacji projektów innowacyjnych, opartych na nowoczesnych  technologiach - podkreśliła Kopacz. Jak zaznaczyła, konieczna jest  jednak fundamentalna zmiana myślenia przy przyznawaniu i rozliczaniu  środków unijnych.
- Musimy przyjąć do wiadomości, że działalność  prawdziwie innowacyjna jest obarczona ryzykiem. Nie każdy wynalazek  oznacza wdrożenie, nie każde start-up stanie się sukcesem - zaznaczyła  szefowa rządu.
Premier obiecuje wsparcie dla przedsiębiorców
Premier podczas konferencji Lewiatana przypomniała również, że w połowie miesiąca rząd przedstawił założenia nowej  ustawy podatkowej. - Muszą zniknąć urzędnicze absurdy zatruwające życie  uczciwym przedsiębiorcom, pozostaję wierna zasadzie, że w obszarze  wolności gospodarczej musimy tworzyć prawo z myślą o 99 procentach  uczciwych podatników a nie o 1 procencie cwaniaków - powiedziała  szefowa rządu. 
 Ewa  Kopacz dodawała, że najważniejsze jest, by zmienić relację między  urzędnikiem a podatnikiem. Jak zaznaczyła, państwo "musi zbierać, ale  nie zabierać" podatki. Czasem mam wrażenie, że nie do wszystkich  urzędników to dociera - stwierdziła premier. 
W  nowej Ordynacji podatkowej rząd planuje między innymi wydłużyć czas  przysługujący na odwołanie się od decyzji urzędników, czy skrócić czas  przedawnienia zeznania podatkowego.
 Minister  finansów Mateusz Szczurek podkreślał dwa tygodnie temu, że kodyfikacje prawa  podatkowego nie zdarzają się często, bo w ciągu ostatnich stu lat w  Polsce opracowano trzy Ordynacje podatkowe. W najnowszej ma znaleźć się  między innymi katalog praw i obowiązków podatnika. Te zasady ogólne mają  rzutować na całe prawo i orzecznictwo podatkowe.
"Polska zbuduje przewagę konkurencyjną dla własnej gospodarki"
Prezydent Konfederacji Lewiatan Henryka Bochniarz podkreśliła w swoim  wystąpieniu, że konferencja "Jak inwestować publiczne pieniądze" ma na  celu m.in. zastanowienie się nad tym, jak Polska będzie wyglądać za  10-20 lat. Przyznawała, że kampania wyborcza jest zarazem dobrą, jak i  złą okazją do takich debat. Złą  jak mówiła - bo to czas wielu obietnic  bez pokrycia, a dobrą, bo debata publiczna nie powinna zostać  zdominowana przez kampanijne "czarno-białe diagnozy".
Bochniarz  argumentowała, że przesłanką do dyskusji powinno być założenie, iż  Polska, wykorzystując pieniądze z unijnej perspektywy finansowej na lata  2014-20, zbuduje przewagę konkurencyjną dla własnej gospodarki.  Inaczej, możemy zostać zepchnięci do roli krajów "skolonizowanych". - Nie  zapewni nam przewagi konkurencyjnej uchwalanie setek nowych ustaw,  jeśli nie będzie w tym wizji ani strategii - mówiła Bochniarz.
Z  kolei szef Rady Gospodarczej przy premierze Janusz Lewandowski  wyjaśnił, jak postrzega swoją obecną rolę. Zaznaczył, że chce dbać m.in.  o to, by nie powstawało prawo niekorzystne z punktu widzenia  przedsiębiorców. - Moją rolą jest, by zasłużona dywidenda dla środowisk  biznesowych była widoczna w najbliższych miesiącach - podkreślił. Jak  dodał, ma na myśli np. założenia nowej ordynacji podatkowej, o której  mówiła szefowa rządu. - Tak postrzegam swoja misję, która odbywa się z  błogosławieństwem świeckim pani premier - powiedział Lewandowski.
Dodał, że "uzupełnienie inwestycji prywatnych przez publiczne jest koniecznością w dzisiejszej Europie".
"Polska wysoko oceniana przez partnerów w UE"
Lewandowski  apelował też, by szanować polskie przemiany ostatnich 25 lat, za które  Polska jest bardzo wysoko oceniana przez swoich partnerów w UE. Za  "największą bzdurę tej kampanii" uznał pomysł SLD, by wypłacać  rekompensaty dla ofiar transformacji ustrojowej. Transformacja była  bowiem, jak mówił, wielkim osiągnięciem.
- Dziś na nasz rozwój  możemy wykorzystywać podatki niemieckie, holenderskie, skandynawskie i  wielu innych krajów Europy, to na tle poprzednich pokoleń Polaków to  jest szczególna okoliczność - przekonywał.
IAR/PAP, awi