Jak mazurski biznes chce wykorzystać środki z RPO? Województwo otrzyma ponad 1,7 mld euro
2015-08-24, 10:20
Miliard siedemset dwadzieścia osiem milionów euro otrzyma województwo warmińsko-mazurskie w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego na lata 2014-2020. Duża część tych funduszy będzie rozdysponowana wśród uczestników konkursów. Największe szanse mają te firmy, które przygotują projekty dotyczące tzw. inteligentnych specjalizacji regionu.
Posłuchaj
W Warmińsko-Mazurskiem są to przemysł drzewny i związana z nim produkcja mebli, ekonomia wody oraz produkcja zdrowej żywności.
O perspektywach, jakie rysują się przed tamtejszymi przedsiębiorcami, mówi Jacek Kosmala, burmistrz Nidzicy.
- Zorganizowaliśmy dwie konferencje, na których chcieliśmy poznać naszych pracodawców z wydziałami technicznymi uniwersytetów oraz politechnik. Naukowcy wyciągają rękę do naszych przedsiębiorców. Jeśli będą tylko pieniądze, żeby powiązać świat nauki ze światem biznesu, to na pewno da rezultaty w postaci nowych technologii w produkcji meblarskiej – podkreśla burmistrz Nidzicy. – Na pewno nie chciałbym, aby te pieniądze z RPO zostały „przejedzone”, chciałbym, aby dały one wymierny efekt – podkreśla.
Powiązanie nauki z biznesem
Jak mówi gość radiowej Jedynki, pracodawcy, którzy mają fabryki, nie zawsze mają pieniądze na to, żeby wprowadzać nowe technologie.
- Jeśli ich powiążemy ze światem nauki, wtedy te nowe technologie będą mieli podane na tacy. Będą mogli po nie sięgnąć i bezpośrednio wprowadzić je do swoich zakładów pracy – mówi o mechanizmie współpracy nauki z biznesem Jacek Kosmala.
Jak dodaje burmistrz, trwają również rozmowy na temat stworzenia Parku Technologicznego na terenie powiatu nidzickiego.
Środki na walkę z bezrobociem
Pieniądze z RPO będą przeznaczone również na walkę z bezrobociem.
- Na terenie powiatu nidzickiego bardzo prężnie działa urząd pracy, który nie czeka tylko na zgłoszenia ofert od firm, ale również wychodzi do przedsiębiorców. Organizowane są targi pracy, konferencje, spotkania z przedstawicielami biznesu, łączy z nimi absolwentów – wylicza Jacek Kosmala.
Dariusz Kwiatkowski, awi