Warmińsko-mazurskie: zakontraktowano 2,7 proc. środków w ramach RPO
Na Warmii i Mazurach zakontraktowano dotychczas 2,7 proc. całej puli unijnych środków z Regionalnego Programu Operacyjnego. Samorząd zapewnia jednak, że do końca roku wskaźnik ten będzie znacznie wyższy, bo wkrótce nastąpi kumulacja podpisywania umów.
2016-10-29, 08:10
W woj. warmińsko-mazurskim ogłoszono do tej pory 117 naborów wniosków, w których łączne dofinansowanie sięga ponad 3 mld 321 mln zł, czyli ok. 43 proc. całej alokacji w ramach RPO 2014-2020. Do końca tego roku planowane jest ogłoszenie jeszcze 18 naborów na ok. 562 mln zł dofinansowania.
Z informacji przekazanych PAP przez urząd marszałkowski wynika, że dotychczas podpisano umowy i decyzje o dofinansowaniu projektów kwotą 211 mln zł, co stanowi 2,7 proc. alokacji. Najwięcej umów zawarto z Europejskiego Funduszu Społecznego; w ramach osi "Regionalny rynek pracy", "Kadry dla gospodarki" i "Włączenie społeczne".
Jak przyznał w rozmowie z PAP marszałek woj. warmińsko-mazurskiego Gustaw Marek Brzezin, z tych danych widać, że chociaż ogłoszono tak wiele konkursów, to na razie wartość kontraktacji jest niska, również na tle innych regionów.
Jego zdaniem z harmonogramu konkursów na Warmii i Mazurach wynika, że kumulacja podpisywania umów nastąpi w najbliższych tygodniach. - Do końca roku nasze wskaźniki powinny znacznie się poprawić. Jak dobrze pójdzie, będziemy wtedy gdzieś w środku stawki wszystkich województw, jeśli chodzi o efekty wdrażania regionalnych programów operacyjnych - ocenił.
"Wyraźny falstart"
Na małą liczbę dotychczas podpisanych umów wpłynęły pierwsze ogłoszone konkursy, bo niektóre z nich - jak stwierdził - "miały wyraźny falstart". W jego ocenie początkowo beneficjenci popełniali bardzo wiele błędów przy wypełnianiu wniosków, więc często odpadały one już na poziomie oceny formalnej. Dlatego - zapewniał - zarząd województwa podjął intensywne działania w celu uproszczenia procedur.
Na obecny poziom kontraktacji środków unijnych w regionie miały też wpływ ubiegłoroczne opóźnienia w opracowaniu systemu realizacji RPO WiM 2014-2020. Było to spowodowane brakiem zainteresowania potencjalnych wykonawców zamówieniem publicznym na realizację usługi eksperckiej, polegającej na opracowaniu kryteriów wyboru projektów dla poszczególnych osi priorytetowych. Z tego powodu urząd marszałkowski musiał ostatecznie wypracować takie kryteria we własnym zakresie.
Urzędnicy marszałka monitorujący realizację RPO zwracają uwagę na zagrożenia "spowodowane opóźnieniem spełnienia warunków ex ante (wstępnych - PAP) na szczeblu krajowym". Chodzi m.in. o brak aktualizacji Planów Gospodarowania Wodami, co - w ich ocenie - uniemożliwia np. kontraktowanie projektów dotyczących inwestycji na Szlaku Wielkich Jezior Mazurskich.
W ocenie marszałka Brzezina, chociaż w obecnej perspektywie finansowej region ma większą alokację środków unijnych, ale "są to pieniądze trudne". Dodał, że samorząd analizuje na bieżąco przebieg konkursów i wnioskuje do Ministerstwa Rozwoju o zmiany rozlokowania środków w obrębie poszczególnych osi, czyli zwiększenie alokacji tam, gdzie widać, że zapotrzebowanie jest duże.
Brzezin ocenił również, że nie jest raczej możliwe powtórzenie wyników z poprzedniego okresu programowania, gdy praktycznie wszystkie regiony zagospodarowały 100 proc. środków do wykorzystania z RPO. Jak mówił, teraz należy spodziewać się większego zróżnicowania, a w najtrudniejszej sytuacji są te regiony, gdzie nie ma wielu silnych firm i uczelni. Według niego, żeby wypaść powyżej średniej, trzeba będzie wdrożyć RPO na poziomie 70-80 proc.
W Regionalnym Programie Operacyjnym na lata 2014-20 dla woj. warmińsko-mazurskiego przeznaczono 1,728 mld euro, czyli o 300 mln euro więcej niż w poprzednim programie operacyjnym. Do zagospodarowania są środki z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego (ponad 1 mld 200 mln euro) oraz Europejskiego Funduszu Społecznego (500 mln euro).
Pieniądze unijne w woj. warmińsko-mazurskim podzielono na 12 osi priorytetowych, z czego najwięcej, bo 320 mln euro, czyli blisko 19 proc. zostanie przeznaczone na wzmacnianie rozwoju technologicznego i innowacji oraz na podniesienie konkurencyjności przedsiębiorstw. Preferowane będą te projekty, które dotyczą tzw. inteligentnych specjalizacji regionu, tj. przemysłu drzewnego, ekonomii wody oraz produkcji zdrowej żywności.
Ok. 268 mln euro przewidziano na ograniczenie emisji zanieczyszczeń powietrza, zwiększenie udziału energii odnawialnej oraz efektywność energetyczną. Ponad 196 mln euro jest przeznaczone na poprawę infrastruktury transportowej, czyli inwestycje drogowe i kolejowe.
PAP, abo
REKLAMA