Łukasz Banach: działanie i pełne zaangażowanie – tylko tak można osiągnąć sukces
Jeden ślad to wypożyczalnia skuterów na minuty. Wystarczy ściągnąć specjalną aplikację i zarejestrować się w systemie, by korzystać z sieci miejskich skuterów. Ten model biznesowy ma być remedium na korki ale także na smog – mówi Łukasz Banach, współzałożyciel firmy Jeden Ślad, współtwórca projektu sieci elektrycznych skuterów.
2018-02-18, 16:01
Posłuchaj
Z samochodu na skuter
"Cały pomysł powstał z naszych obserwacji w zespole, który ten projekt stworzył. Po polskich miastach ciężko jest się poruszać, parkować i ciężko oddychać i wpadliśmy na pomysł jak ten proces rozwiązać i uprościć. Sprzyjają temu tez procesy zachodzące w gospodarce, mówię o ekonomii współdzielenia – coraz więcej osób widzi, że można z czegoś korzystać niekoniecznie to posiadając. Uruchomiliśmy więc wypożyczalnie skuterów i każdy kto chce szybko przejechać w mieście z punktu A do punktu B, może zlokalizować skuter na mapie w aplikacji, uruchomić go z poziomu telefonu a po dojechaniu do celu zostawić go w dowolnym miejscu. Skuter możemy tak naprawdę zostawić wszędzie. Rozliczanie przejazdów następuje jedynie za minuty jazdy" – wyjaśnia Łukasz Banach.
Jest kilka powodów, dla których kierowcy poruszający się po polskich miastach powinni rozważyć korzystanie ze skuterów. Jak mówi Banach skuter to oszczędność czasu i pieniędzy. Z badań wynika, że w godzinach szczytu w ruchu miejskim skuter jest trzy razy szybszy od samochodu, a nasze miasta są jednymi z najbardziej zakorkowanymi na świecie. Skutery są ekologiczne, ponieważ są zasilane silnikami elektrycznymi.
Skuterowy biznes, jest popyt
W Warszawie w sieci jest już ponad 100 skuterów, z których mogą korzystać mieszkańcy i odwiedzający stolicę. W tym roku firma chce żeby liczba skuterów zwiększyła się przynajmniej 10-krotnie we wszystkich największych miastach.
"W Warszawie jest miejsce na 1000 skuterów i do tego będziemy dążyć. Swoje pojazdy, wraz z systemem informatycznym do zarządzania flotą oferujemy również biznesowi. Rozwiązanie cieszy się ogromną popularnością wśród firm kurierskich i dostawców jedzenia. Projektem są zainteresowani tacy giganci jak Uber, KFC czy Pizza Hut. Duże korporacje, które chcą zaoferować taki transport swoim pracownikom. Sieć skuterów rozrośnie się w tym roku o kolejne miasta: Kraków, Katowice i Trójmiasto" – mówi Banach.
REKLAMA
Rozwój i nowe wyzwania
Spółka planuje dalszy rozwój i ekspansję na inne rynki krajowe, ale także na rynki międzynarodowe. Dziś dynamicznie rozwijający się startup, wchodzi na kolejny etap. Za pośrednictwem internetowej platformy CrowdWay.pl zebrał od społeczności, czyli inwestorów, 900 tysięcy zł na dalszy rozwój.
"Pozyskane pieniądze przeznaczymy na powiększenie ilości dostępnych skuterów, sprzedaż a także na rozwój systemu informatycznego i marketing. Przygotowaliśmy we współpracy z Pocztą Polską także coś zupełnie nowego. Nowy model 3-kołowy pojazd elektryczny i ten pojazd już za chwilę będzie wdrażany. To jest nadal skuter, ale w pełni zabudowany, ogrzewany. To jest zupełnie nowy model, skuter, który jest kompletnie odporny na warunki atmosferyczne, a wymagania są takie jak na skuter. Nasz plan na przyszłość to skalowanie jak największej liczby pojazdów dostępnych dla użytkowników na razie w polskich miastach potem w Europie i być może poza Europą. Chcemy zbudować sieć bardzo różnych efektywnych pojazdów dla mieszkańców miast, turystów i biznesu" – planuje Łukasz Banach, współzałożyciel firmy Jeden Ślad, współtwórca projektu sieci elektrycznych skuterów.
Justyna Golonko, ak, Naczelna Redakcja Gospodarcza
REKLAMA