Czy banki wesprą plan Morawieckiego?
O roli, jaką mają odegrać banki w tzw. planie Morawieckiego, rozmawiali dziś uczestnicy zorganizowanego w Warszawie Forum Bankowego.
2016-03-09, 20:28
Posłuchaj
Banki mają być jednym ze źródeł finansowania planu. A wg jego założeń, w sektorze bankowym jest około 90 mld złotych nadpłynności, którą można by spożytkować na rozwój przedsiębiorstw.
Na banki nałożono nowe obciążenia
W ostatnich 12 miesiącach nałożono na polski sektor bankowy ponad 8 mld złotych dodatkowych obciążeń, poza standardowymi obciążeniami rocznymi.
̶ To wpłynie na zmniejszenie tempa budowania funduszy własnych sektora, a co za tym idzie na mniejszą skłonność banków do udzielania kredytów, także przedsiębiorcom – mówi prezes Związku Banków Polskich, Krzysztof Pietraszkiewicz.
Jak tłumaczy, aby udzielić kredytów wartych 10 mld zł, banki muszą mieć poza tymi środkami uzyskanymi od obywateli z ich oszczędności, jeszcze 1,3 mld własnych funduszy.
REKLAMA
̶ I problem polega na tym, że te nadmierne obciążenia nałożone na banki i ich klientów w ostatnich kwartałach powodują, że budowanie funduszy własnych jest ograniczone, a to przekłada się na mniejszą zdolność oferowania kredytów – mówi Pietraszkiewicz.
Kredyty dla małych i średnich firm są bardziej ryzykowne
Do tego kredyty dla małych i średnich przedsiębiorstw są bardziej ryzykowne - dodaje Lech Kurkliński, dyrektor Alterum, ośrodka badań i analiz systemu finansowego.
̶ Nawet jeśli mam środki, a ryzyko oceniam na zbyt wysokie, to wtedy bankowiec podejmuje raczej decyzję na nie, niż na tak – mówi ekspert.
Polscy przedsiębiorcy nie chcą się zadłużać
Przedsiębiorstwa musza też chcieć się zadłużać, a jak na razie robią to niechętnie – zwraca uwagę partner w firmie doradczej EY Iwona Kozera.
REKLAMA
Jak zauważa, polskie przedsiębiorstwa dużo mniej niż zachodnie posługują się kredytowaniem zewnętrznym w stosunku do środków własnych.
̶ Od 2010 r. zaobserwowaliśmy zjawisko, że przedsiębiorstwa chcą być po tej bardziej bezpiecznej stronie i mniej kredytować działalność – podkreśla.
I dodaje, że dla polskich przedsiębiorców ważna jest sytuacja makroekonomiczna i przewidywalność gospodarcza.
Warto tworzyć programy oszczędzania długoterminowego
Myśląc o planie Morawieckiego i o potrzebnych środkach na rozwój trzeba też zająć się problemem niedoboru oszczędności długoterminowych – uważa Lech Kurkliński.
REKLAMA
̶ Być może pewnym pomysłem jest koncepcja kas budowlano-mieszkaniowych, które też łączą element oszczędnościowy z kredytowaniem – zauważa ekspert.
Stąd, jak podkreśla, dobry program mieszkaniowy byłby silnym wsparciem dla planu Morawieckiego.
W najbliższych miesiącach, wg zapowiedzi wicepremiera Mateusza Morawieckiego, ma być zaprezentowany plan budowy oszczędności narodowych.
Źródłem finansowania planu Morawieckiego mają być też fundusze unijne, które mają być inwestowane, a nie wydawane.
REKLAMA
Karolina Mózgowiec, jk
REKLAMA