Co komornik może zabrać rolnikowi?
Dobiegają końca prace nad nowelizacją rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości, zawierającego katalog przedmiotów należących do zadłużonego rolnika, które nie podlegają egzekucji.
2017-05-18, 13:16
Posłuchaj
Istnienie takiej listy ma uchronić producenta rolnego i jego rodzinę przed utratą środków potrzebnych do pracy i utrzymania się na powierzchni życia.
Poprzednie rozporządzenie pochodzi z 1996 roku, a jego treść nie przystaje do rzeczywistości.
- Stare przepisy mówiły tak, że komornik rolnikowi nie może zabrać podstawowego środka do egzystencji w postaci jednej krowy, jednego konia, jednej maciory, jednej kozy. Te przepisy to relikt przeszłości. Teraz konia zastępujemy traktorem, stado podstawowe to nie jest jednak krowa, tylko 25 krów, w zależności od tego jak duża jest rodzina - podkreśla Sławomir Izdebski - przewodniczący Ogólnopolskiego Porozumienia Związków Zawodowych Rolników i Organizacji Rolniczych.
Rolnictwo mocno się zmieniło
Uznaliśmy, że zmiany są niezbędne, zaznacza Rafał Reiwer, zastępca dyrektora Departamentu Wykonania Orzeczeń i Probacji w Ministerstwie Sprawiedliwości.
REKLAMA
- Rozporządzenie jest bardzo istotne w zakresie utrzymania rodzin rolniczych i zapewnienie im podstawowego bytu, zastępuje archaiczne rozporządzenie z 1996 roku. Dzisiejsze rozwiązania odpowiadają nowoczesnej gospodarce rolnej – wyjaśnia.
Treść projektu nowej regulacji, w części dotyczącej określenia grupy narzędzi niezbędnych do produkcji jest teraz w dużej mierze adekwatna do realiów gospodarowania przyznaje Sławomir Izdebski.
- To rozporządzenie mówi, że podstawową maszynę rolniczą, która jest niezbędna do egzystencji rolnika komornik nie może zlicytować – podkreśla.
Komornik ma duży margines działania
Gdy w zakres egzekucji wchodzą przedmioty nie znajdujące się na liście tych chronionych, komornik ma duży margines działania, jednak musi się liczyć z tym, że jego poczynania mogą zostać zaskarżone, wyjaśnia Rafał Reiwer z Ministerstwa Sprawiedliwości.
REKLAMA
- Jeśli byłoby to ponad ten standard minimalny, to komornik zasięga opinii Rady Izby Komorniczej i podejmuje samodzielną decyzję o możliwości spieniężenia na dalszych etapach egzekucji tych przedmiotów. Decyzja komornika w tym zakresie będzie podlegała kontroli sądu – mówi.
Co z rolnikami, którzy żyją z upraw?
Sławomir Izdebski uważa, że w przygotowywanym projekcie, rozwiązania wymaga jeszcze kwestia gruntów posiadanych przez rolnika.
- Nie zostało sprecyzowane jaki areał ziemi podstawowej musi zostać do egzystencji rolnika. Jest tylko zapis, że komornik musi zostawić rolnikowi ilość ziemi niezbędny do utrzymania stada podstawowego krów, czy trzody chlewnej. Pytanie tylko co zrobić z tymi rolnikami, którzy utrzymują się z produkcji zboża, kukurydzy czy rzepaku – dodaje.
Nad nowelizacją rozporządzenia poza Ministerstwem Sprawiedliwości, pracuje również Ministerstwo Rolnictwa. Projekt jest konsultowany z Ministerstwem Finansów. Projekt jest na ostatnim etapie uzgodnień.
REKLAMA
Dariusz Kwiatkowski, abo
Polecane
REKLAMA