Święta Konia Arabskiego nie tylko w Janowie Podlaskim. Warto odwiedzić też inne stadniny

Posłuchaj

O tegorocznych obchodach Święta Konia Arabskiego mówił w „Agro-Faktach” radiowej Jedynki Maciej Grzechnik, prezes stadniny koni w Michałowie (Aleksandra Tycner, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia)

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Święto Konia Arabskiego kojarzymy przede wszystkim z Janowem Podlaskim, ale dotyczy ono wszystkich trzech państwowych stadnin tych koni, czyli także Białki i Michałowa. Obie stadniny wystawiają konie na pokazy i aukcję Pride of Poland. Także u nich odbywają się imprezy towarzyszące tej głównej, w Janowie.

Nasza stadnina jest równie duża i ważna jak Janów Podlaski, mówi Naczelnej Redakcji Gospodarczej Polskiego Radia Maciej Grzechnik, prezes stadniny koni w Michałowie.

- Wystawiliśmy na obu aukcjach, czyli Pride of Poland i Summer Sale, 16 koni, z tego 8 na aukcję główną – zaznacza prezes Maciej Grzechnik.

Festyn i parada koni

Michałów jest odpowiedzialny za tzw. open day, dodaje rozmówca Naczelnej Redakcji Gospodarczej Polskiego Radia.

- Goście Pride of Poland przyjeżdżają do Michałowa, gdzie robimy festyn, paradę koni. Jest to duża, ciekawa impreza regionalna, na którą oczywiście wszystkich zapraszamy, 15 sierpnia – mówi prezes Maciej Grzechnik.

Rola państwowych stadnin

Prezes Michałowa zaprasza na dzień otwarty nie tylko kupców, ale wszystkich, którzy lubią i podziwiają konie arabskie. Wyjaśnia, po co istnieją w ogóle państwowe stadniny tych zwierząt.

- Przede wszystkim dla zachowania bioróżnorodności gatunku, jakim są konie, a także wdrażanie postępu biologicznego. To jest główny cel – zaznacza rozmówca Naczelnej Redakcji Gospodarczej Polskiego Radia. – Czempionaty oczywiście są sposobem oceny tych koni. Niekoniecznie najważniejszym, ale najbardziej znanym, spektakularnym, takim czynnikiem, którym wszyscy się bardzo ekscytują. Ale tak naprawdę dla hodowli koni czystej krwi arabskiej znaczenie ma marginalne – dodaje.

Co cechuje araby?

A araby, to zdaniem prezes Michałowa, najpiękniejsze konie na świecie.

- Przede wszystkim zdrowie, zdrowy fundament, plus piękno, czyli tzw. bukiet konia arabskiego, piękny ruch, odsadzony ogon, piękna szyja, głowa, duże, ciemne oczy. To są najpiękniejsze konie na świecie - podkreśla Maciej Grzechnik.

Trudno się z tą opinią nie zgodzić.

W niedzielę zaś w Janowie Podlaskim najbardziej spektakularne wydarzenie roku, czyli aukcja Pride of Poland.

Aleksandra Tycner, Anna Wiśniewska