Dopłaty bezpośrednie przeliczone po dobrym kursie
16 października Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa rozpocznie przekazywanie zaliczek na poczet dopłat bezpośrednich rolników.
2017-10-03, 12:40
Posłuchaj
Stawki są tylko nieznacznie niższe niż w ubiegłym roku, bo nieco niższy był kurs euro, po którym je przeliczono. Jednak Komisja Europejska zaakceptowała między innymi polski wniosek i zaliczki będą w wysokości 70 procent całości dopłat.
Kurs euro względem polskiego złotego, po którym przeliczane są płatności bezpośrednie, podaje co roku Europejski Bank Centralny. W tym roku, choć jest nieco niższy niż w 2016, też nie ma na co narzekać, mówi wiceminister rolnictwa Ryszard Zarudzki.
- Mamy podobny kurs, który określa nam wysokość stawek z 29 września, to jest 4,3042, czyli na tej wysokości, która była rok wcześniej. W relacji do całego miesiąca ten dzień był najkorzystniejszy, więc jest dobrze. Mamy wysoki kurs przeliczeniowy, więc mamy zabezpieczenie tej puli finansowej – wyjaśnia rozmówca Naczelnej Redakcji Gospodarczej Polskiego Radia.
Część stawek będzie niższa
W tym roku niektóre płatności będą niższe, a inne wyższe niż w poprzednich latach, dodaje Ryszard Zarudzki.
REKLAMA
- Np. w związku z tym, że zniesiono kwoty cukrowe, to do hektara buraków są niższe kwoty, ponieważ rolnicy już nie są objęci reglamentowaną ilością powierzchni uprawy. Też np. dla roślin strączkowych wielkości są na poziomie 606 zł. Jak i tez do niektórych produkcji bydła czy krów stawki też są wyższe – podaje liczby wiceminister.
Wypłaty od 16 października
Ryszard Zarudzki przypomina, że początek wypłat to 16 października.
- Pamiętajmy, że to 1,3 mln beneficjentów, więc to będzie wypłacane sukcesywnie do 30 listopada. W pierwszej kolejności wraz z uruchomieniem zaliczek będziemy wypłacać je dla obszarów, gdzie były szkody, straty. To będzie dla wszystkich w powiecie. W pierwszej kolejności szczególnie w województwach poszkodowanych: kujawsko-pomorskim, pomorskim, wielkopolskim, dolnośląskim, zachodniopomorskim i innych. W pierwszej kolejności rolnicy powinni otrzymać te płatności na początku listopada. Pozostałym rolnikom będziemy wpłacać je sukcesywnie do końca listopada – wyjaśnia rozmówca Naczelnej Redakcji Gospodarczej Polskiego Radia.
Pieniądze są zabezpieczone
Pieniądze są zabezpieczone, przekonuje Ryszard Zarudzki.
REKLAMA
- To zabezpieczenie rządowe musi tu być gwarantowane. Inaczej nie ogłaszalibyśmy możliwości wypłacania, gdyby nie było pokrycia finansowania, więc te pieniądze są zabezpieczone. Minister rolnictwa i finansów intensywnie pracują nad tym, żeby te transze przepływów finansowych były niezakłócone - mówi wiceminister.
Zgodnie z obowiązującym unijnym prawem państwo, bez zgody Komisji Europejskiej, może wypłacać do 50 proc. kwoty dopłat. Na więcej wymagana jest już jej zgoda. I taką Polska oraz 13 innych krajów otrzymało ze względu na wiosenne przymrozki, a potem wichury, burze i nawałnice, które zaszkodziły uprawom i obniżyły dochody rolników.
W sumie rolnicy w ramach dopłat bezpośrednich dostaną prawie 15 mld zł.
Aleksandra Tycner, awi
Polecane
REKLAMA