Polska wybija się na gazową niepodległość
Przyszłość polskiej i europejskiej energetyki, polski mix energetyczny i zmiany na rynku gazu - to główne tematy XIII Kongresu Nowego Przemysłu w Warszawie.
2016-10-19, 17:17
Posłuchaj
O inwestycjach w Polsce, które sprawiają, że nasz kraj coraz bardziej uniezależnia się od dostaw gazu tylko z jednego kierunku, czyli Rosji, w Ekspresie Gospodarczym radiowej Jedynki./Justyna Golonko, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia/.
Dodaj do playlisty
To najważniejsze spotkanie sektora energetycznego w Polsce. Na Kongresie dużo mówi się o bezpieczeństwie energetycznym Polski.
Dziś ponad połowa zużywanego w kraju gazu pochodzi z Rosji. Przez długie lata zdani byliśmy na import surowca tylko z jednego kierunku.
Polska odrabia zaległości energetyczne uniezależniające ją od dostaw z Rosji
̶ Teraz to jednak się zmienia - tłumaczy Janusz Steinhoff, były wicepremier i minister gospodarki.
Jak podkreśla, Polska w tej materii ma wielkie osiągnięcia w ostatnich latach.
REKLAMA
I wymienia Gazoport, wirtualny i fizyczny rewers na Gazociągu Jamalskim, a także uczestnictwo w projekcie Północne Wrota Gazowe, czyli w Baltic Pipe, dającym możliwość sprowadzania gazu z Norwegii.
̶ To ogromna i ważna inwestycja, dodaje Jacek Ziarno, zastępca redaktora naczelnego Nowego Przemysłu.
Gaz norweski robi różnicę w kontraktach z Rosją
Bo jak mówi, gaz z Norwegii mógłby na naszym rynku skutecznie konkurować z surowcem z innych źródeł.
̶ Wszystko wskazuje na to, że projekt zostanie zrealizowany, a to oznacza, że potem będziemy mogli sprowadzać do 20 mld m sześciennych gazu, co stworzy szanse na jego odsprzedaż – mówi gość Ekspresu Gospodarczego.
REKLAMA
Janusz SteinhoffCena gazu sprzedawanego Polsce przez Gazprom była znacząco wyższa niż np. cena gazu w Niemczech.
Im mniej Rosji w polskim gazie, tym większe bezpieczeństwo energetyczne Polski
Nowe inwestycje uniezależnią nas od importu gazu z Rosji - poprawią bezpieczeństwo energetyczne kraju
Jak zaznacza Jacek Ziarno, Rosja co prawda nie odcinała nas od dostaw, ale zdarzało się ich zmniejszenie, ponadto przykłady takich działań w przypadku państw bałtyckich i Białorusi dają do myślenia.
̶ My nie chcemy zostać bez tego paliwa, nawet jeśli jest to tylko ewentualność, mówi gość radiowej Jedynki.
Dywersyfikacja dostaw oznacza mniejsze ceny
Efektem tego będą niższe ceny błękitnego paliwa - dodaje Maciej Woźniak, wiceprezes Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa.
REKLAMA
Jacek ZiarnoRosja co prawda nie odcinała nas od dostaw, ale zdarzało się ich zmniejszenie, ponadto przykłady takich działań w przypadku państw bałtyckich i Białorusi dają do myślenia.
Jak podkreśla, polscy konsumenci oczekują stabilnych dostaw i cen zbliżonych na Zachodzie Europy.
Polacy płacili wysokie ceny za gaz
̶ Bo dziś ceny gazu w Polsce w porównaniu z innymi krajami są wysokie - dodaje Janusz Steinhoff.
Jak podkreśla, przez wszystkie te lata płaciliśmy rentę za brak alternatywnych możliwości sprowadzania gazu do Polski z kierunków innych niż z Federacji Rosyjskiej.
̶ To oznaczało, że cena gazu sprzedawanego Polsce przez Gazprom była znacząco wyższa niż np. cena gazu w Niemczech – mówi b. wicepremier.
REKLAMA
̶ Dywersyfikacja, konkurencja – to redukcja cen, konkluduje Steinhoff.
To może wydarzyć się za kilka lat - bo długoterminowy kontrakt z Gazpromem zakończy się w 2022 roku.
Justyna Golonko, jk
REKLAMA