Roboty i sztuczna inteligencja zabiorą ludziom pracę?

W szeregach dubajskiej policji pojawiły się już pierwsze roboty, kształtem podobne do człowieka. Ich zadaniem ma być patrolowanie ulic.

2017-08-02, 19:59

Roboty i sztuczna inteligencja zabiorą ludziom pracę?
60 procent zawodów ma być w najbliższym czasie zastąpionych przez komputery. Kto powinien się bać? . Foto: Pixabay

Posłuchaj

60 procent zawodów ma być w najbliższym czasie zastąpionych przez komputery. Kto powinien się ba, zastanawia się w Ekspressie Gospodarczym radiowej Jedynki Piotr Prajsnar, prezes Cloud Technologies. oraz Aleksander Wierciński prezes Cludo./Sylwia Zadrożna, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia/.
+
Dodaj do playlisty

Według firmy analitycznej McKinsey & Company, aż 60 procent zawodów ma być w najbliższym czasie zastąpionych przez komputery. Kto powinien się bać?

Na liście zagrożonych popularne zawody

Na liście zagrożonych zawodów są między innymi taksówkarze, księgowi, analitycy bankowi, kucharze, kelnerzy, a nawet gwiazdy filmowe.

− Postępująca robotyzacja i rozwój sztucznej inteligencji powoli zadomawia się w kolejnych branżach, przejmując na siebie coraz więcej pracowniczych obowiązków. Widać to na przykładzie chociażby analizowania danych - mówi Piotr Prajsnar, prezes Cloud Technologies.

Automatyzacja reklamy internetowej jest faktem

Daje przykład automatyzacji reklamy internetowej, gdzie targetowanie grup docelowych dzieje się już w stu procentach automatycznie.

REKLAMA

− Jeszcze kilka lat temu planowanie kampanii reklamowych w naszej branży wymagało dużych zasobów ludzkich. Teraz jest to wysoce zautomatyzowane. A dzieje się to za sprawą sztucznej inteligencji i dużych zasobów danych, mówi gość Ekspressu Gospodarczego.

Sektor pożyczkowy też zmierza do automatyki

Podobne zmiany zachodzą w sektorze firm pożyczkowych, gdzie już teraz wnioski pożyczkowe są rozpatrywane szybko i automatycznie przez algorytmy.

W Japonii sztuczna inteligencja pozbawiła pracy pracowników jednej z firm ubezpieczeniowych

Kierunek tu wyznacza Japonia, gdzie w jednej z firm ubezpieczeniowych kilkudziesięciu pracowników dostało wypowiedzenie z powodu sztucznej inteligencji właśnie. Nowy system komputerowy ma ich zastąpić w obliczaniu wypłat dla osób ubezpieczonych.

Nie chodzi tylko o pracowników, ale też o element ekonomiczny

− Najszybciej jednak proces zastępowania ludzi przez maszyny następować będzie tam, gdzie nie chodzi tylko o oszczędzanie na kosztach pracowniczych - uważa Aleksander Wierciński prezes Cludo.

REKLAMA

Jak zaznacza, przykładem są kierowcy, gdzie nie tylko zastępujemy człowieka, ale też przy współdzieleniu samochodu obniżamy koszty, czyli zaczyna odgrywać rolę czynnik ekonomiczny.

Samochody autonomiczne - bez kierowców - już pojawiają się na świecie.

W Polsce też przykłady wykorzystania sztucznej inteligencji

− My też możemy się pochwalić pewnymi polskimi rozwiązaniami wykorzystującymi sztuczną inteligencję - dodaje Piotr Prajsnar.

− Takim rozwiązaniem na polskim podwórku jest Live Chat, który usprawnia obsługę klienta, umożliwia wejście w konwersację, ale obecnie znaczna jej część jest automatyzowana, czyli eliminuje najprostszą obsługę, zostawiając miejsce dla ekspertów, mówi gość radiowej Jedynki.

REKLAMA

Demografia, paradoksalnie, nas obroni?

− Nie zapominajmy jednak o demografii, czyli starzejącym się społeczeństwie i mniejszej ilości rąk do pracy, zastrzega ekspert.

Dodaje, że trzeba sobie wyobrazić, jak wiele rąk do pracy potrzeba do opieki nad starszymi ludźmi, czy zastąpią te prace roboty, i czy tak naprawdę chcemy, żeby ta praca była przez nie wykonywana?

I dlatego nie możemy się martwić na zapas. Po pierwsze, te zamiany nie nastąpią aż tak szybko, a po drugie w niektórych dziedzinach nic nie zastąpi człowieka.

Warto jednak śledzić zachodzące procesy i nastawić się na ciągły rozwój. A na pewno będzie rosło zapotrzebowanie na inżynierów specjalizujących się w robotyce i trenerów sztucznej inteligencji.

REKLAMA

A być może pojawią się jeszcze inne zawody, o których dzisiaj nikt jeszcze nie myśli. Mówi się jednak, że maszyny wzorowane na organizmach ludzkich w nadchodzących latach pozbawią pracy 6 procent społeczeństwa.

Sylwia Zadrożna, jk

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej